Chodzi o wystąpienie z minionej soboty, kiedy to lider PiS podczas konwencji regionalnej partii w Olsztynie powiedział: "My reformujemy dzisiaj sądownictwo i oczywiście to nie jest jedyna przyczyna tej reformy. To jest jedna z wielu. Ale ta oikofobia, jak to się nazywa, czyli niechęć, czy nawet nienawiść do własnej ojczyzny i własnego narodu to jedna z chorób, która dotknęła części sędziów i która prowadzi do nieszczęść".

Czytaj: Prezes PiS zarzuca sędziom nienawiść do ojczyzny >>

W poniedziałek wieczorem sędzia Mitera powiedział w TVN24, że "jeżeli będzie taka informacja, czy taki wniosek, na pewno się zajmiemy. - W mojej ocenie, jeżeli tylko przyjdzie jakieś zawiadomienie, czy wniosek, na pewno na prezydium będziemy o tym dyskutować i moim zdaniem, faktycznie Rada powinna się tutaj tym zająć - powiedział Mitera.

Jednak dopytywany, czy złoży wniosek w tej sprawie, Maciej Mitera odpowiedział, że jako członek prezydium, postawi to na prezydium Krajowej Rady Sądonictwa.