Jak powiedziała w czwartek ekspert Pracodawców RP dr Monika Gładoch, celem zmiany prawa powinno być również przeciwdziałanie tzw. dzikim strajkom. - Prawo nie pozwala pracodawcom skutecznie im zapobiegać, gdyż zbadanie legalności strajku jest możliwe dopiero po zakończeniu sporu zbiorowego. Strajk zawsze powinien być traktowany jako środek ostateczny, dlatego też należy wprowadzić przepisy chroniące przed jego nielegalną formą. Ponadto konieczne jest m.in. dookreślenie przedmiotu sporu zbiorowego, zasad organizacji referendum, a także wprowadzenie terminu przedawnienia sporu zbiorowego - mówiła na spotkaniu z dziennikarzami mec. Gładoch.
– Uważamy, że w upowszechnianiu układów przeszkadzają głównie przepisy określające dialog zakładowy. Mam tu na myśli dużą liczbę partnerów po stronie związkowej i nieprzystające do rzeczywistości prawo o rozwiązywaniu sporów zbiorowych pozwalające na wypaczanie dialogu. Drugą przeszkodą są wyśrubowane normy kodeksu pracy. One sprawiają, że jedyną materią układową stają się wynagrodzenia – mówi radca prawny Monika Gładoch.
W ocenie Pracodawców RP należy także zmienić zasady finansowania związków zawodowych w zakładach pracy. Niezbędne jest wprowadzenie jasnych zasad oddelegowywania przedstawicieli związkowych do pracy na rzecz związku. - Zwolnienia związkowców są finansowane przez pracodawców, a nadużywanie prawa do oddelegowania powoduje ogromne koszty ponoszone przez pracodawców. Obecne regulacje mogą prowadzić do zależności finansowej związków od pracodawcy, co czyni wątpliwą ich niezależność - uważa ekspert.

Więcej>>> pracodawcy_rp_nowy_model_zbiorowego_prawa_pracy.pdf