Do elementów definicji działalności gospodarczej z art. 5a ust. 6 ustawy o PIT należą: zarobkowy charakter, wykonywanie jednej z aktywności wyliczonej w ustawie, w sposób zorganizowany i ciągły. Udzielanie pożyczek przy użyciu portalu społecznościowego stawia wymóg podporządkowania się regulaminowi serwisu, do których należy posiadanie własnego konta bankowego oraz możność korzystania z internetu. Definicja działalności gospodarczej nie wymaga, by dostęp do internetu był bezpośredni. Fakt pozostawania przez podatnika w stosunku pracy nie wyklucza możności traktowania uzyskiwania przychodów z innych źródeł jako działalności gospodarczej. Aktywność taka różni się od osiągania zysków z lokat, gdyż czym innym jest uzyskiwanie przychodu w postaci odsetek naliczanych przez bank, a czym innym jest udzielanie pożyczek innym osobom fizycznym i czerpanie korzyści w postaci odsetek od tych pożyczek.

Skarżący zamierza korzystać z usług internetowego serwisu działającego na zasadzie social lending, czyli kojarzenia osób, które chcą poży-czać komuś lub od kogoś pieniądze. Zamierza lokować wolne środki udzielając pożyczek benefi-cjentom serwisu. Miesięcznie skarżący chciałby udzielać jednej pożyczki w wysokości 200-3000 zł. Jest zatrudniony na umowę o pracę i środki, jakie zamierza przeznaczyć na pożyczki to jego oszczędności z pracy. W związku z tą sytuacją skarżący zapytał, czy opisana wyżej aktywność mieści się w ramach definicji prowadzenia działalności gospodarczej przewidzianej w art. 5a pkt 6 ustawy o PIT. Zdaniem skarżącego nie, gdyż
odsetki są pożytkami cywilnymi, a więc nie można mówić tutaj o prowadzeniu działalności gospodarczej. Minister Finansów uznał powyższe stanowisko
za nieprawidłowe stwierdzając, że hipotetyczna działalność skarżącego zalicza się do działalności gospodarczej. Sprawa trafiła do WSA (I SA/Gd 17/10).

Według ekspertów firmy Deloitte, na uwagę zasługuje fakt, iż ustawa PIT w art. 5a pkt 6 stanowi, iż działalnością gospodarczą jest m.in. usługowa działalność zarobkowa polegająca np. na wykorzystywaniu rzeczy oraz wartości niematerialnych i prawnych, która prowadzona jest we własnym imieniu bez względu na rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły. Tym samym, posługując się pojęciami nieostrymi acz stosunkowo precyzyjnymi ustawodawca roz-strzygnął o warunkach determinujących zakwalifi-kowanie danego przychodu do źródła jakim jest pozarolnicza działalność gospodarcza. Według ekspertów Deloitte ponieważ ze stanu faktycznego wynika, iż podat-nik, wykorzystując oszczędności z uprzednio otrzymanego wynagrodzenia za pracę, zamierza, mniej więcej w okresach co miesięcznych, świad-czyć usługi polegające na udzielaniu oprocento-wanych pożyczek innym osobom fizycznym, a co za tym idzie czerpać zyski z uzyskanych w ten sposób odsetek, wydaje się, iż wszelkie wskazane powyżej przesłanki determinujące dzia-łalność gospodarczą zostały spełnione. Posłuże-nie się w tym celu społecznościowym portalem internetowym pozostaje kwestią drugorzędną.

Eksperci Deloitte wskazują w swoim biuletynie podatkowym, że jak słusznie zauważył WSA we Wrocławiu w wyroku z dnia 28 października 2008 r. (sygn. SA/Wr 908/2008) „działalność gospodarcza to prawnie określona sytuacja, którą należy oce-niać na podstawie konkretnych okoliczności fak-tycznych rozpoznawanego przypadku, wypełniają-cych lub nie wypełniających znamiona tejże dzia-łalności. (…) Bez znaczenia jest także to, czy podatnik spełniający kryteria uznania go za prowadzącego działalność gospodarczą, rze-czywiście tkwi w przekonaniu, że wykonuje taką działalność. Prowadzenie działalności gospodar-czej jest bowiem kategorią obiektywną, niezależ-ną od tego, jak działalność tę ocenia sam prowa-dzący ją podmiot, jak ją nazywa oraz czy dopełnia ciążących na nim obowiązków z tą działalnością związanych, czy też nie.”

Według Deloitte, zmieniająca się rzeczywistość sprawia, że przepisy prawa podatkowego zdają się nie nadążać za postępem technicznym i pomysłowością oby-wateli. Powoduje to wiele kontrowersji, które w znacznym stopniu wiążą się z faktem, że normy odkodowywane są z przepisów dopiero po pew-nym czasie od ich ustanowienia. Należy zatem odpowiedzieć sobie na pytanie, czy sensu normy prawnej powinno się szukać w woli historycznego prawodawcy, czy też dopatrywać się go współcze-śnie, tj. w momencie dokonywania jej wykładni. W polskim systemie prawa podatkowego przyjęto założenie o znacznej roli elementów statycznych a co za tym idzie konieczności preferowania w interpretacji prawa pewności i bezpieczeństwa prawa. Postuluje się także ścisłe trzymanie się litery prawa. Nie można jednak zapominać, iż przedmiotem regulacji prawa podatkowego jest ekonomiczny aspekt stosunków społecznych, co powoduje, że prawo podatkowe staje się prawem życia codziennego. Przy jego subsumpcji należy zatem uwzględniać nie tylko moment powstania aktu normatywnego, ale i moment, w jakim dokonuje się jego wykładni.