Jak pisze autor, takie zagadnienie prawne pojawiło się w jednej ze spraw rozpoznawanych przed Sądem Okręgowym w Poznaniu.
Pozwani wytoczyli powództwo wzajemne oddzielnie od odpowiedzi na pozew, w przewidzianym terminie. Powództwo wzajemne obejmowało żądanie zapłaty kar umownych za zwłokę oraz za odstąpienie od umowy. Było zatem związane z roszczeniem powoda, który żądał wynagrodzenia za wykonane przez siebie prace, podczas gdy pozwani twierdzili, że były one opóźnione. Sąd przyjął powództwo wzajemne do rozpoznania i prowadził postępowanie dowodowe w celu oceny jego zasadności.
Po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego obejmującego dowody osobowe pozwani postanowili zmienić powództwo wzajemne. Obok zapłaty kar umownych zażądali również odszkodowania z tytułu wadliwego wykonania umowy. Było to całkowicie nowe żądanie, wynikające wprawdzie z wykonywania tej samej umowy, ale nieobecne w dotychczasowych twierdzeniach i dowodach oferowanych przez pozwanych. Pozwani argumentowali, że zmiana taka jest dopuszczalna z mocy art. 193 k.p.c. w zw. z art. 204 § 3 k.p.c., bo skoro można zmienić powództwo główne aż do zamknięcia rozprawy, to w tym samym terminie można zmienić także powództwo wzajemne. Wiecej>>
Powództwo wzajemne możliwe, ale z ograniczeniami
Instytucja powództwa wzajemne pozwala pozwanemu wnieść przeciwko powodowi powództwo w tym samym postępowaniu. Jest jednak problem, do kiedy powód wzajemny może zmienić żądanie pozwu wzajemnego pisze dr Marcin Lemkowski z kancelarii Wardyński i Wspólnicy.