Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu odniosła się do pisma interwencyjnego Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka z 27 stycznia 2010 r. w sprawie tymczasowo aresztowanego radcy prawnego Tomasza Tuczapskiego. Prokuratura w swoim piśmie przedstawiła informacje dotyczące prowadzonego śledztwa, odnosząc się jednocześnie do kwestii związanych z dostępem podejrzanego i jego obrońców do akt sprawy w części zawierającej dowody wskazane we wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania oraz dowody wymienione w postanowieniu sądu o zastosowaniu tymczasowego aresztowania oraz udzielania zgody na widzenia z najbliższą rodziną, które stanowiły przedmiot interwencji Fundacji.
Prokuratura potwierdziła fakt odmowy udostępnienia akt sprawy, wskazując, iż decyzja wynikała z okoliczności, iż nie ujęto wszystkich współsprawców czynu, którego dotyczy postępowanie i wynikającej stąd obawy uniemożliwienia ujęcia tych osób, a nadto z faktu istnienia realnej groźby ukrycia dowodów, bądź tworzenia dowodów fałszywych, jak również utrudniania postępowania w inny bezprawny sposób. Jednocześnie Prokuratura potwierdziła fakt początkowej odmowy zgody na widzenia z podejrzanym członkom najbliższej rodziny. Motywowane było to natomiast dobrem śledztwa.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka uznała udzielone informacje za niesatysfakcjonujące. W szczególności dlatego, że nie zawierają one usprawiedliwienia dla odmowy udostępnienia akt postępowania w części obejmującej podstawy wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania i postanowienia sądu o jego zastosowaniu. Zdaniem Fundacji, prokuratura posługuje się nadzwyczaj ogólnymi sformułowaniami określając przyczyny takiej sytuacji. - W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego może ono mieć charakter zupełnie wyjątkowy, a z taką sytuacją, w świetle wskazywanych przyczyn, wydaje się nie mamy do czynienia w sprawie. Jednocześnie z faktu, iż podejrzany reprezentowany jest przez trzech obrońców, którzy składają w jego interesie wnioski procesowe i środki odwoławcze, nie wynika automatycznie, że wszelkie gwarancje wynikające z prawa do sprawiedliwej i rzetelnej procedury są respektowane – czytamy w komunikacie Fundacji.
Działacze Fundacji z zadowoleniem przyjeli informację o udzielaniu członkom najbliższej rodziny widzeń z tymczasowo aresztowanym. Niemniej jednak wciąż nie dostrzegają podstaw początkowych odmów takich widzeń.
W tej sytuacji Helsińska Fundacja Praw Człowieka w najbliższym czasie nosi się z zamiarem wystosowania w sprawie pisma interwencyjnego do prokuratora generalnego.
Prokuratura potwierdziła fakt odmowy udostępnienia akt sprawy, wskazując, iż decyzja wynikała z okoliczności, iż nie ujęto wszystkich współsprawców czynu, którego dotyczy postępowanie i wynikającej stąd obawy uniemożliwienia ujęcia tych osób, a nadto z faktu istnienia realnej groźby ukrycia dowodów, bądź tworzenia dowodów fałszywych, jak również utrudniania postępowania w inny bezprawny sposób. Jednocześnie Prokuratura potwierdziła fakt początkowej odmowy zgody na widzenia z podejrzanym członkom najbliższej rodziny. Motywowane było to natomiast dobrem śledztwa.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka uznała udzielone informacje za niesatysfakcjonujące. W szczególności dlatego, że nie zawierają one usprawiedliwienia dla odmowy udostępnienia akt postępowania w części obejmującej podstawy wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania i postanowienia sądu o jego zastosowaniu. Zdaniem Fundacji, prokuratura posługuje się nadzwyczaj ogólnymi sformułowaniami określając przyczyny takiej sytuacji. - W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego może ono mieć charakter zupełnie wyjątkowy, a z taką sytuacją, w świetle wskazywanych przyczyn, wydaje się nie mamy do czynienia w sprawie. Jednocześnie z faktu, iż podejrzany reprezentowany jest przez trzech obrońców, którzy składają w jego interesie wnioski procesowe i środki odwoławcze, nie wynika automatycznie, że wszelkie gwarancje wynikające z prawa do sprawiedliwej i rzetelnej procedury są respektowane – czytamy w komunikacie Fundacji.
Działacze Fundacji z zadowoleniem przyjeli informację o udzielaniu członkom najbliższej rodziny widzeń z tymczasowo aresztowanym. Niemniej jednak wciąż nie dostrzegają podstaw początkowych odmów takich widzeń.
W tej sytuacji Helsińska Fundacja Praw Człowieka w najbliższym czasie nosi się z zamiarem wystosowania w sprawie pisma interwencyjnego do prokuratora generalnego.