Sejm uchwala ostatnio dość dużo nowych ustaw, ale ciągle nie zajmuje się tymi najważniejszymi. Z analizy przygotowanej przez Krajową Izbę Gospodarczą wynika, że w drugim kwartale tego roku Izba chwaliła 52 ustawy, podczas gdy w pierwszym tylko 34. Jednak zdaniem autorów raportu żadna z nich nie miała strategicznego znaczenia dla gospodarki. Owszem w porównaniu do ostatniego kwartału 2007 r. i pierwszego kw. 2008 r. widać większe zaangażowanie Sejmu, jest więcej ustaw, pojawiają się ustawy ważne dla gospodarki. Brakuje natomiast ustaw strategicznych, np. zdrowotnych czy podatkowych – twierdzą eksperci KIG.

Ich zdaniem w drugim kwartale br. Sejm uchwalił siedem ustaw, które mogą mieć realny wpływ na gospodarkę. To m.in. nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zwalniająca z tego podatku odszkodowania wynikające z ugód sądowych, a także nowela ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych (nowe przepisy zwiększają m.in. limit wielkości obszaru tych stref z 12 do 20 tys. hektarów.)

Te opinie powstały na bazie opracowywanego co trzy miesiące przez KIG "Barometru przyjazności legislacyjnej Sejmu dla gospodarki i przedsiębiorczości". Z oceny KIG wynika, że partie polityczne w coraz większym stopniu wykorzystują swój potencjał do popierania gospodarki. W drugim kwartale br. w największym stopniu wykorzystywały go PO i PSL (odpowiednio 92,91 proc. i 86,53 proc.). Korzystnie dla gospodarki - według KIG - głosował także PiS, który w 58,03 proc. wykorzystał swój progospodarczy potencjał. Obniżyły się natomiast wyniki Lewicy (31,59 proc.).

Swój „Barometr” Krajowa Izba Gospodarcza opracowuje już od kilku kwartałów i wnioski z wszystkich dotychczasowych są podobne – parlamentarzyści zbyt mało uwagi poświęcają kształtowaniu przyjaznych warunków do prowadzenia działalności gospodarczej. Fakt – w tej kadencji jest nieco lepiej niż w poprzedniej, ale dobrze to jeszcze nie. Może nie cały czas posłowie wrzeszczą na siebie i blokują posiedzenia komisji, ale też nie spieszy im się do uchwalania tych najważniejszych ustaw. Prawda, że trudnych i kontrowersyjnych. Wypada mieć nadzieję, że ten stosunkowo dobry początek kadencji jest zapowiedzią solidniejszej pracy w następnych miesiącach.