Raport Ernst & Young Atrakcyjność Inwestycyjna Europy 2008 dowodzi, że zagraniczni inwestorzy bardzo chętnie uwzględniają Polskę w swoich planach inwestycyjnych. Polska zajmuje ponadto drugie miejsce w Europie wśród krajów tworzących nowe miejsca pracy i siódmą pozycję pod względem liczby lokowanych w krajach Europy inwestycyjnych projektów.

W minionym roku Europa odnotowała rekordowy wzrost liczby zagranicznych inwestycji. Jest więc nadal aktywnym graczem, lecz mniej dominującym niż w latach ubiegłych. Przedsiębiorstwa upatrują swoją przyszłość w rozwoju rynków azjatyckich – w pierwszej dziesiątce najatrakcyjniejszych pod względem inwestowania krajów świata znalazły się Chiny, Hong Kong, Brazylia, Singapur, Indie, a na pozycji pierwszej – Stany Zjednoczone. Polska przoduje w Europie wśród krajów, które mogą pochwalić się znaczącym przyrostem miejsc pracy – zajmuje w rankingu drugie miejsce po Wielkiej Brytanii. W minionym roku utworzyliśmy w wyniku lokowanych w naszym kraju inwestycji zagranicznych 18 399 takich miejsc. Dość dobrze wypadamy też w statystykach dotyczących liczby inwestycyjnych projektów – takich projektów przyciągnęliśmy w minionym roku 146, co dało nam w rankingu siódmą pozycję wśród krajów Europy. Polska postrzegana jest ponadto jako kraj obiecujący oraz bardzo „przyszłościowy” – w rankingu preferowanych lokalizacji przyszłych inwestycji zajęliśmy pierwsze miejsce w Europie, przed Niemcami, Rosją, Francją i Rumunią.

„Fakt, że Polska jest na pierwszym miejscu wśród najczęściej rozważanych lokalizacji w Europie, pokazuje, że oprócz spełnienia poszczególnych tzw. twardych kryteriow wyboru lokalizacji, którymi kierują się inwestorzy - jak infrastruktura i transport czy koszty pracy - ważne jest jak wygląda dany kraj w szerszej perspektywie.” – uważa Agnieszka Tałasiewicz, Partner Ernst & Young, Dyrektor Zespołu doradztwa w zakresie ulg i dotacji inwestycyjnych – „Inwestor zaakceptuje np. infrastrukturę, która nie jest idealna a także nie do końca przejrzysty system podatkowy, jeśli dzięki temu trafi na dobry rynek, z wykwalifikowanymi i rzetelnymi pracownikami, a dodatkowo będzie mógł skorzystać ze wsparcia finansowego w kraju, który jest największym beneficjentem tej pomocy. W oczach inwestorow całościowo Polska wypada na tle Europy bardzo dobrze.”

Duża aktywność w zakresie tworzenia miejsc pracy odróżnia Polskę od większości krajów Europy, w których następuje spadek inwestycji przemysłowych (ogółem spadek ten wyniósł z 57% w 2006 do 40 % w 2006 roku). Dynamicznie rozwija się europejski sektor usług, co jest oznaką nowoczesności, lecz zarazem złą wiadomością dla pracowników – usługi generują mniej miejsc pracy niż przemysł.

Raport wskazuje na konieczność przeprowadzenia reform, które uczyniłyby Europę miejscem bardziej atrakcyjnym dla inwestorów. Najważniejsze okazuje się zwiększenie elastyczności rynków pracy, uproszczenie przepisów oraz wsparcie oferowane innowacjom. Pod względem innowacyjności Europa przegrywa dziś ze Stanami Zjednocznymi i Chinami, choć postrzegana jest jako miejsce, w którym nie brak ani innowatorów ani kreatywności ani światowej klasy uczelni. Inwestorzy podkreślają jednak, że kraje europejskie mają problem z przełożeniem pomysłów na sukces w biznesie – między innymi z powodu złych przepisów i nadmiernej liczby regulacji prawnych. Polska tradycyjnie już nie weszła do elity krajów - innowatorów, dlatego ważne wydają się wskazywane w raporcie wyzwania edukacyjne: rozwój kultury innowacyjności, wyższa jakość szkoleń w zakresie nowych technologii, wprowadzenie ulg podatkowych dla innowacyjnych firm czy rozwój przedsiębiorczości. „Jeżeli Europa ma konkurować w zglobalizowanym świecie, musi zrestrukturyzować swoją gospodarkę, intensywnie wykorzystując wiedzę, czyniąc to w sposób zrównoważony. Musi to robić wszędzie, nie tylko w kilku ośrodkach zaawansowanych technologii” – zauważa w komentarzu do raportu Danuta Hubner, Komisarz UE ds. Polityki Regionalnej.

Zdaniem Partnera Ernst & Young, Dyrektora Zespołu Strategii Gospodarczej Krzysztofa Rybińskiego „Polska powinna wykorzystać fakt, iż jest postrzegana jako najbardziej atrakcyjna lokalizacja inwestycji w Europie do przyspieszenia koniecznych reform i radykalnej poprawy stanu naszej infrastruktury technicznej i infrastruktury wiedzy. Wtedy w kolejnych latach będziemy mogli utrzymać pozycję lidera i przyciągać coraz bardziej zaawansowane technologicznie inwestycje.”

(Źródło: EY/KW)