W briefingu wezmą udział wiceprezes SSP „Iustitia” sędzia Barbara Zawisza oraz adwokat Mikołaj Pietrzak, pełnomocnik skarżących.Skargi polskich sędziów dotyczą tzw. „zamrożenia” wynagrodzeń sędziowskich, do którego doszło w 2012 r. Przepisy, które regulują zasady ustalania wysokości sędziowskich wynagrodzeń gwarantują ich coroczną waloryzację. Wprowadzenie w 2009 roku takiego sposobu ustalania wynagrodzeń, a więc oderwanie ich wysokości od decyzji organów władzy wykonawczej miało na celu wzmocnienie zasady niezawisłości sędziów i niezależności sądów.
Zdaniem sędziów, tzw. „zamrożenie” wynagrodzeń sędziowskich w 2012 roku stanowiło nie tylko poważne naruszenie zobowiązań państwa wobec tej grupy zawodowej, ale można je traktować jako głęboką ingerencję w podstawy ustrojowe demokratycznego państwa prawa. Specjalna ochrona przysługująca urzędowi sędziego – w tym pewność dotycząca warunków pracy - ma być gwarancją sędziowskiej niezawisłości i niezależności sądów.
Wobec wyczerpania krajowych środków odwoławczych, polscy sędziowie korzystają z prawa wniesienia indywidualnych skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Pierwsze skargi właśnie trafiły do Strasburga, a Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” zapowiada kolejne.
Polscy sędziowie skarżą państwo do Strasburga
Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trafiły skargi dotyczące zamrożenia wynagrodzeń sędziowskich w 2012 r. Sędziowie zarzucają w nich m.in. upolitycznienie TK, który zaakceptował brak waloryzacji. Dzisiaj Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia organizuje briefing prasowy na ten temat przed gmachem Ministerstwa Finansów.