W 2011 r. mieliśmy w kraju ok. czterech tysięcy podsłuchiwanych osób. Ile w minionym – dopiero się dowiemy. Jednak podsłuchy stosowane w wielu aferalnych sprawach od zawsze budzą emocje i wątpliwości, czy służby nie zakładają ich zbyt ochoczo.
Dlatego szef MSW chce, by w ramach planowanej reformy służb specjalnych wprowadzić nowy rodzaj kontroli nad stosowaniem przez służby specjalne między innymi podsłuchów.

Źródło: Rzeczpospolita