PG wskazuje w niej, że asesorzy, mimo iż będą mieli odrębny status od sędziów, to tak jak oni będą w pełni uprawnieni do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Ponadto Seremet podkreśla, że tryb powoływania asesorów będzie niemal identyczny jak w przypadku sędziów. „W istocie rzeczy do asesorów sądowych miałyby mieć zastosowanie niemal identyczne gwarancje niezawisłości, jakie odnoszą się do sędziów na podstawie przepisów ustawy zasadniczej, z tym jedynie, że mieliby być powoływani na okres pięciu lat” – czytamy w opinii.
Jak pisze PG, „bezterminowe powoływanie sędziów, wynikające z art. 179 ustawy zasadniczej, należy do kompleksu konstytucyjnych gwarancji niezawisłości sędziowskiej”. A zatem – w jego opinii – „jeżeli asesor sądowy nie ma być sędzią w konstytucyjnym znaczeniu i stanowić będzie odrębny urząd, kompetencyjnie prawie identyczny z urzędem sędziego, pozbawiony będzie jednej z konstytucyjnych gwarancji niezawisłości”. A skoro ustawodawca nie dopuścił powoływania sędziów na czas określony, to należy uznać, że gwarancja trwałości sprawowania przez nich urzędu jest dla niego szczególnie doniosła.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna