31 grudnia 2011 r. Polska kończy przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. Do tego czasu ma zostać przedstawiony projekt ustawy dotyczący jednolitego patentu europejskiego. Prace nad jego stworzeniem trwają już 10 lat. I nadal wywołuje on liczne wątpliwości. Zdaniem oponentów jest to złe rozwiązanie dla polskich firm, szczególnie małych i średnich. Resort gospodarki odpiera te ataki, twierdząc, że nowy patent usprawni funkcjonowanie nieefektywnego obecnie systemu. – Ustanowienie jednolitego systemu ochrony patentowej przyczyni się do obniżenia kosztów uzyskania patentu w państwach UE – podkreśla Beata Jaczewska, dyrektor departamentu rozwoju gospodarki w resorcie gospodarki. Jak szacuje Komisja Europejska, obecnie jeżeli firma chce chronić swój wynalazek na terenie np. 13 państw UE, musi ponieść koszt 20 tys. euro, z czego prawie 14 tys. euro to koszty tłumaczeń patentów udzielonych przez EUP.
Więcej: Dziennik Gazeta Prawna>>>
Patent europejski niekorzystny dla polskich firm?
Jednolity patent europejski zrujnuje małe i średnie polskie firmy twierdzą rzecznicy patentowi. Nowy system ochrony wynalazków będzie mniej kosztowny i szybszy odpiera zarzuty Ministerstwo Gospodarki.