Według autorów wystąpienia, tylko niektóre kraje w Europie regulują prawnie zbiórki publiczne, służące pozyskaniu funduszy na cele dobroczynne i społeczne. Polskie prawo już teraz jest najbardziej restrykcyjne. MAiC, wbrew koncepcjom przygotowanym przez organizacje pozarządowe, proponuje zaostrzyć je jeszcze bardziej. - Spowoduje to całkowite zablokowanie rozwoju finansowania społecznościowego (tzw. crowdfundingu) w Polsce i zwiększenie trudności w pozyskiwaniu funduszy na cele dobroczynne przez fundacje, stowarzyszenia i osoby prywatne – ocenia Paweł Bronikowski, prezes Fundacji Anioły Filantropii.
Wszystkie organizcje sygnujące list są zgodne, że proponowane zmiany idą w najgorszym z możliwych kierunków. - Organizacje od czterech lat zabiegały o to, by przepisy o zbiórkach publicznych ograniczyć jedynie do zbierania ofiar do puszek i koszy, czyli sytuacji, w których nie ma automatycznego ewidencjowania darów i ich publicznej kontroli. Wbrew zapowiedziom, proponowane przez MAiC zmiany „zabetonowują” obecny stan prawny. Teraz sądy nie będą mogły przychylić się do odwołań od decyzji urzędników ministerstwa zakazujących zbierania środków  on-line bez pozwolenia na prowadzenie zbiórki publicznej  – wyjaśnia Ewa Kulik-Bielińska, dyrektor Fundacji Batorego.
Ustawa o zbiórkach publicznych pochodzi z 1933 roku, wydane do niej rozporządzenie szefa MSWiA - z 2003 roku. Jak przypominają autorzy listu, te akty prawne były wielokrotnie krytykowane przez dziennikarzy, prawników, przedstawicieli fundacji i stowarzyszeń. Dlatego organizacje pozarządowe podjęły prace nad zmianą obecnej regulacji. Kierunek proponowany przez MAiC je zaskakuje jednak i dziwi.  - Jak potwierdza minister Michał Boni, obecne prawo nie przewiduje zbiórek publicznych drogą elektroniczną. Zatem to, co nie jest zakazane, jest dozwolone. Ale proponowane przez ministra zmiany, rozszerzające reglamentację zbiórek również na zbiórki dokonywane przelewem, zwiększają władzę urzędników nad obywatelami i przywracają stan prawny, który był utrzymywany przez niekonstytucyjne i zakwestionowane przez sąd rozporządzenie o organizacji zbiórek. - uzasadnia Paweł Dobrowolski, prezes Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Autorzy listu podkreślają, że propozycja MAiC nie była konsultowana ze środowiskiem pozarządowym, choć: postulaty organizacji były ministerstwu dobrze znane. Zwraca na to uwagę Magdalena Pękacka z Forum Darczyńców: Zarówno przedstawiciele MSW, jak i MAiC uczestniczą w spotkaniach zespołu roboczego ds. zbiórek pod patronatem Kancelarii Prezydenta RP, na których dyskutowane są rekomendacje zmian i założenia nowych regulacji proponowane przez organizacje pozarządowe.
Organizacje pozarządowe podkreślają, że liczą na współpracę ze stroną rządową w przygotowaniu rozwiązań prawnych sprzyjających rozwojowi dobroczynności i finansowaniu inicjatyw społecznościowych.
Czytaj także: MAC: trzeba uregulować zbiórki publiczne

  •