Zdaniem WSA radca prawny wykonujący zawód wyłącznie w spółce osobowej (jako wspólnik) osiąga przychody z udziału w spółce, które należy uznać za przychody z działalności gospodarczej. Przychodem z działalności jest również przychód uzyskany ze świadczenia pomocy prawnej, do której radca jest wyznaczony z urzędu. Sąd nie zgodził się z interpretacją ministra finansów, który twierdził, że radca prawny będący wspólnikiem spółki osobowej i świadczący usługę pomocy prawnej z urzędu osiąga przychód z działalności wykonywanej osobiście, o której mowa w art. 13 ust. 6 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.). Sygn. akt III SA/Wa 1961/09

Zdaniem ekspertów od prawa podatkowego t
o precedens, który może zapoczątkować rewolucję w sądach. Małgorzata Sobońska, adwokat, partner w spółce MDDP, zwraca na łamach "Rzeczpospolitej" uwagę, że stosunek zlecenia to stosunek cywilnoprawny, który cechuje się tym, że obie strony muszą do niego przystąpić, składając oświadczenie woli. To, że radca prawny, adwokat czy doradca podatkowy uczestniczy w systemie wymiaru sprawiedliwości, wynika z przepisów prawa. Jej zdaniem, ten wyrok, jeśli nie zostanie uchylony w postępowaniu kasacyjnym, może spowodować rewolucję w sądach. Nie należy się jednak spodziewać natychmiastowego jej uruchomienia. Skoro stroną jest minister finansów, a sprawa dotyczy dokonanej przez niego interpretacji przepisów podatkowych, to skargi kasacyjnej należy się wręcz spodziewać. A zatem to dopiero początek drogi. Nie zmienia to jednak faktu, iż już teraz zarówno Ministerstwo Finansów, jak i Ministerstwo Sprawiedliwości powinny zacząć myśleć nad rozwiązaniem tej kwestii na wypadek ostatecznej przegranej przed sądem.