Sejm uchwalił nowelę Kpk w lipcu, Senat nie zgłosił do niej poprawek.
W ocenie resortu sprawiedliwości przejście od pisemnego protokołowania do nagrywania rozpraw przyspieszy postępowanie i zapewni większą dokładność protokołów. Docelowo protokołem rozprawy karnej ma być nagranie - ale planuje się to dopiero na moment, gdy gotowe na to będą też prokuratury i policja. Na razie nowelizacja przewiduje utrzymanie pisemnej formy ogólnego protokołu, z jego uzupełnieniem w formie zapisu dźwięku i obrazu z rozprawy. Pisemny, skrócony protokół będzie zawierał jedynie najważniejsze informacje ze sprawy.
"Rozwiązanie ma w swym zamyśle stanowić etap przejściowy pomiędzy protokołowaniem w tradycyjny sposób, a wprowadzeniem protokołu elektronicznego" - napisano w uzasadnieniu ustawy. Zaznaczono w nim, że chodzi o "oswojenie się sędziów i uczestników postępowań z faktem rejestrowania całości rozprawy przez urządzenie".
Propozycje zmian w Kodeksie postępowania karnego dotyczące nagrywania rozpraw karnych zaproponował Sejmowi w grudniu 2013 r. Senat.
Od lipca 2010 r. nagrywane są rozprawy cywilne. To właśnie w tej kategorii spraw reforma jest najbardziej zaawansowana. Dotychczas w sądach nagrano, w formie protokołu elektronicznego, prawie pół miliona rozpraw cywilnych. Nagrywanie takich spraw wdrożono we wszystkich sądach apelacyjnych i okręgowych, w toku są zmiany w sądach rejonowych.
Od listopada 2014 r. nagrywane są procesy w sprawach o wykroczenia. Także w tym przypadku zapisano, że w formie pisemnej powstaje wyłącznie protokół skrócony, zawierający jedynie najważniejsze informacje ze sprawy.
Wobec nagrywania rozpraw sceptyczna jest część środowiska praktyków prawa. Pełnomocnicy stron i sami sędziowie, mający od kilku lat do czynienia z elektronicznym protokołem w sprawach cywilnych, zauważają, że więcej czasu zajmuje odnalezienie odpowiedniego fragmentu (np. zeznania świadka) na nagraniach niż w tomach akt z protokołami, więc - o ile sama rozprawa przebiega sprawniej - to dłużej trwa przygotowanie się do niej.
Część prawników postuluje, by zamiast wydatków na sprzęt nagrywający zainwestować w stenotypię - do dziś obecną np. w sądach amerykańskich. Stenotypia to metoda zapisu używająca graficznych symboli zamiast liter i wyrazów. W amerykańskim sądownictwie się sprawdziła, bo w porównaniu z tradycyjnym protokołowaniem zwiększyła szybkość i zwięzłość zapisu. Sprawny stenograf przy pomocy maszyny do stenotypii potrafi notować szybciej, niż ktokolwiek zdolny jest mówić. (PAP)
mca/ akw/