Chodzi o przygotowany przez resort finansów projekt ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, uporządkowanej likwidacji banków oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Procedura uporządkowanej likwidacji banków będzie postępowaniem pozasądowym. Organem odpowiedzialnym za jej przeprowadzenie będzie Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ale wszczęcie procedury uzależnione będzie od decyzji Komisji Nadzoru Finansowego. Decyzję o konieczności wszczęcia postępowania KNF podejmie w sytuacji, gdy kontynuacja działalności banku będzie zagrożona, a bank nie będzie w stanie temu zaradzić w rozsądnym terminie.
Decyzja KNF ma być niezaskarżalna, co zdaniem ekspertów z RCL narusza konstytucyjną zasadę dwuinstancyjności postępowania. Zdaniem RCL nie ma przesłanek, które uzasadniałyby przyjęcie takiego rozwiązania, ponieważ konieczność zapewnienia natychmiastowej wykonalności decyzji nie usprawiedliwia braku możliwości skontrolowania jej prawidłowości. Wątpliwości rządowych ekspertów budzą także zbyt szerokie kompetencje Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który będzie występował jako zarządca banku w likwidacji. RCL zwraca uwagę, że Prawo upadłościowe i naprawcze przewiduje nadzór sędziego-komisarza oraz wierzycieli nad decyzjami syndyka, natomiast w wypadku omawianej procedury, nie wprowadzono analogicznych rozwiązań, pomimo, że działania BFG mają kolosalne znaczenie dla interesów wierzycieli, akcjonariuszy oraz banku.
Na kwestię interesów wierzycieli zwraca uwagę także Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan. W opinii do projektu podkreśla, że projekt w sposób nieuzasadniony ogranicza odpowiedzialność BFG i jego pracowników. Chodzi tu o ograniczenie odpowiedzialności Funduszu do wartości masy upadłości oraz o wyłączeniu odpowiedzialności za skutki decyzji w zakresie wyboru odpowiedniego narzędzia uporządkowanej likwidacji.