Jak informuje wydawca, zadaniem nowego czasopisma będzie publikowanie analiz dotyczących krajowych i międzynarodowych badań z zakresu prawa związanego z równością i zwalczaniem dyskryminacji. Periodyk ma też być forum wymiany poglądów i opinii na ten temat.

Polskie czasopismo po angielsku

Jak podkreśla prof. Wróbel, pismo wydawane będzie w języku angielskim, co ma nawiązywać do międzynarodowego charakteru prawa antydyskryminacyjnego, a także nadawać międzynarodowy wymiar podejmowanym na jego łamach dyskusjom. Pismo adresowane będzie w pierwszym rzędzie do środowisk naukowych i organizacji pozarządowych, szczególnie tych zajmujących się zwalczaniem różnych form dyskryminacji.  
O randze tworzonego czasopisma świadczy też skład jego rady naukowej i redakcji. Tym drugim gremium, bezpośrednio odpowiedzialnym za publikowane materiały,  kierować będzie prof. Andrzej Wróbel, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, a wcześniej przez wiele lat Sądu Najwyższego, który jest także redaktorem naczelnym „Państwa i Prawa”. Natomiast w skład kolegium redakcyjnego wejdą m.in. dr Adam Bodnar, wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, dr Krzysztof Śmiszek, prezes Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego, dr Aleksandra Gliszczyńska-Grabdias z Poznańskiego Centrum Praw Człowieka Instytutu Nauk Prawnych PAN, dr Monika Domańska, adiunkt w Zakładzie Prawa Europejskiego Instytutu Nauk Prawnych PAN w Warszawie.  Jak mówi prof. Wróbel, w większości są to młodzi ludzie, którzy jednak mimo tego młodego wieku są już wybitnymi specjalistami w tej dziedzinie. – Jestem niezwykle zadowolony z tego, że mogłem zgromadzić wokół siebie taką grupę osób do pracy nad tym projektem – mówi.

Naukowe i obiektywne
Jak podkreśla redaktor naczelny, ma to być pismo o charakterze naukowym. – A więc przede wszystkim obiektywne i nie przywiązane do żadnej ideologii. I będziemy tego bardzo pilnować, żeby to były solidne analizy prawne, wskazujące na tendencje rozwojowe prawa antydyskryminacyjnego na świecie. Nie zamierzamy propagować gender ani go zwalczać, tylko rzetelnie analizować związane z tym problemy – podkreśla prof. Andrzej Wróbel. I dodaje, że nie będzie to pismo lokalne, nie będzie ograniczać się tylko do problemów polskich ani nawet europejskich. – A to będzie nas skłaniać do bardzo starannego dobierania tematów publikacji. Musimy podejmować takie problemy, które są ważne i interesujące globalnie, a nie tylko lokalnie – mówi.
W tym kontekście redaktor naczelny Anti-Discrimination Law Review wskazuje na międzynarodowy i bardzo poważny skład rady naukowej czasopisma. – Udało się nam zaprosić do pracy w tym gremium naprawdę wspaniały zespół – mówi. Z Polski będą to m.in. prof. Mirosław Wyrzykowski, prof. Ewa Łętowska, ale także grupa uczonych z ośrodków uniwersyteckich ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Japonii, Tajwanu, Hiszpanii, Holandii, Turcji, Niemiec i wielu innych ale również z Białorusi czy Indii.

Międzynarodowe tematy
- Zależy nam także na współpracy z krajami, które nie mają obecnie najlepszych notowań w sferze praw człowieka. Jak choćby Indie, gdzie Sąd Najwyższy wydał niedawno fatalny wyrok dotyczący nierównego traktowania osób tej samej płci. W naszej kulturze prawnej taki wyrok byłby ostro skrytykowany. Tam też jest krytykowany, ale nie przez wszystkich. Dlatego chcemy podejmować dyskusje na ten temat, również z udziałem ekspertów z takich państw – stwierdza prof. Wróbel. Mówiąc o wiodących tematach publikacji na łamach Anti-Discrimination Law Review redaktor naczelny zwraca uwagę na szerokie spektrum, jakie obejmuje prawo antydyskryminacyjne. – To może dotyczyć wszystkiego – mówi. Ale do razu dodaje, że na początek jednym z wybranych tematów jest wykluczenie społeczne. – Bo niezwykle ważnym aspektem zasady równości jest zapewnienie równego dostępu do dóbr. To nie jest kwestia abstrakcyjna, bo dotyczy na przykład dostępu do edukacji, do ochrony zdrowia i tym podobnych bardzo konkretnych usług – mówi prof. Wróbel. Za inny ważny i aktualny problem redakcja uznała równe traktowanie ze względu na religię. – Okazuje się, że mimo upowszechniania się przez lata poglądu, że przekonania religijne i przynależność do związków wyznaniowych powinny należeć wyłącznie do prywatnej sfery życia ludzi, obecnie obserwujemy tendencję wynoszenia tych zagadnień na forum publiczne, a kościoły dążą do wywierania wpływu na sprawy społeczne i państwowe – zauważa prof. Wróbel. I przywołuje w tym kontekście spory w wielu krajach o prawo do noszenia przez kobiety tradycyjnych strojów muzułmańskich w miejscach publicznych. – O ile Europejski Trybunał Praw Człowieka i Francja kierując się zasadami laicyzmu uznają, że zakaz noszenia burki i nikabów w miejscach publicznych jest dopuszczalny, to niedawno niemiecki sąd konstytucyjny stwierdził, że taki zakaz noszenia burek przez nauczycielki  jest niekonstytucyjny. To dla nas bardzo ciekawy temat, także w kontekście migracji konstytucyjnej idei równości – twierdzi redaktor naczelny.  I dodaje, że ma już zamówionych parę artykułów na ten temat.

Niedosyt publikacji
Ze względu na to, że pismo będzie wydawane po angielsku, ma ono trafiać do czytelników na całym świecie. Ale marzeniem jego redaktora naczelnego jest, by miało ono także jak najszerszy odbiór w kraju. – W Polsce dużo mówi się o dyskryminacji, ale mało się o tym pisze. Od czasu „odzyskania wolności” w 1989 r. ukazało się u nas cztery, no może pięć poważnych książek na temat równości. Coś tam się publikuje na tent temat, ale porządnych monografii praktycznie nie ma. Jest więc absolutny niedosyt publikacji na ten temat – komentuje prof. Andrzej Wróbel.