Azja i Europa Wschodnia są pierwszymi regionami do inwestowania, ponieważ posiadają największy potencjał wzrostu przychodów w 2009 r. Inwestycje w sprzedaż i marketing będą priorytetem w 2009 r.  54% firm informatycznych oraz 57% firm energetycznych i infrastrukturalnych przewiduje, że najbliższy rok będzie dla nich dobry. Wstęp Pomimo znacznego spadku zaufania do rynku wśród przedsiębiorców na świecie, dyrektorzy firm wciąż dostrzegają nowe możliwości na rynku i z pewnym optymizmem wypowiadają się o perspektywach dla swoich przedsiębiorstw na 2009 r. - twierdzi raport międzynarodowej firmy prawniczej Norton Rose.

Raport pod nazwą CEO Briefing 2009 został przygotowany na podstawie badania przeprowadzonego wśród 924 dyrektorów firm i przedstawicieli najwyższej kadry kierowniczej na całym świecie przez Economist Intelligence Unit w październiku 2008 r. po wrześniowych zawirowaniach na rynkach finansowych. Łączne roczne obroty firm, których przedstawiciele uczestniczyli w badaniu, przekraczają 2.000 mld USD. Wśród respondentów, 211 reprezentowało firmy z regionu Azji i Pacyfiku, 315 z Europy, 192 z Ameryki Północnej oraz 218 z Bliskiego Wschodu i innych regionów świata. Raport zawiera porównanie z wynikami badania CEO Briefing przeprowadzonego w 2007 r.

Pięćdziesiąt pięć procent respondentów uważa, że perspektywy dla ich przedsiębiorstw na 2009 r. są dobre pomimo obecnej sytuacji ekonomicznej na świecie, zaś 62% respondentów twierdzi, że nie odnotowało negatywnych skutków ostatnich wydarzeń w sektorze usług finansowych. Powyższe optymistyczne dane uzyskano, pomimo iż 71% uczestników ankiety uważa, że perspektywy ekonomiczne na najbliższy rok dla gospodarki światowej są złe.

Fuzje i przejęcia wciąż możliwe

Czterdzieści dziewięć procent respondentów planuje przeprowadzić co najmniej jedną fuzję lub przejęcie firmy konkurencyjnej w 2009 r. co pokazuje, że szereg firm zamierza wykorzystać panujące obecnie na rynku warunki do rozwijania swojej działalności. Największym wyzwaniem dla takich firm może okazać się sfinansowanie tych przedsięwzięć ze względu na niedostępność kredytów. W rezultacie, 65% respondentów planujących fuzję lub przejęcie zamierza je sfinansować przy użyciu własnych środków pieniężnych lub poprzez emisję akcji.

Najlepsze nastroje panują wśród przedstawicieli firm informatycznych, energetycznych i infrastrukturalnych

Pięćdziesiąt cztery procent firm informatycznych oraz 57% firm energetycznych i infrastrukturalnych przewiduje, że 2009 będzie dla nich udanym rokiem. Firmy technologiczne mogą być w optymistycznych nastrojach ze względu na prawdopodobny wzrost zainteresowania automatyzacją w miarę poszukiwania przez przedsiębiorstwa metod na redukcję kosztów. Sektor infrastrukturalny może, z kolei, skorzystać na wzmożonym zainteresowaniu inwestycjami infrastrukturalnymi jako sposobie tworzenia miejsc pracy w czasach recesji gospodarczej. Najbardziej pesymistyczne nastroje panują natomiast w sektorze handlu detalicznego, usług finansowych oraz w branży transportowej, w których odpowiednio 25%, 31% i 34% respondentów określiło swoje perspektywy ekonomiczne jako “złe” lub “bardzo złe”.

W Europie 45% z 315 respondentów uważa, że ich perspektywy na następne 12 miesięcy są dobre. Największy pesymizm panuje wśród firm świadczących usługi finansowe, które dotkliwie odczuły zawirowania na rynku, oraz producentów aut, których sprzedaż raptownie spada. Pomimo trudnych warunków makroekonomicznych wiele spółek planuje inwestycje. Odpowiadając na pytanie, gdzie szukać nowych możliwości, dyrektorzy firm europejskich wyrażają przekonanie, że największy potencjał zwiększenia sprzedaży i zysków ma region Azji i Pacyfiku, który powróci na ścieżkę wzrostu; następna w kolejności jest Europa Wschodnia. Dziewięćdziesiąt procent dyrektorów objętych badaniem w Polsce planuje inwestycje w Europie Środkowej i Wschodniej. Osiemdziesiąt procent respondentów spodziewa się wzrostu na ich wschodzących rynkach, i poszukując nowych możliwości zamierza skupić się na krajach Europy Wschodniej oraz Wspólnoty Niepodległych Państw.

- W pewnych obszarach nastroje są niewątpliwie złe, jednak niektóre spółki i branże mogą wyjść z kryzysu w lepszej kondycji, niż można by się spodziewać. Z tego raportu jasno wynika, że nie wszystkie przedsiębiorstwa myślą negatywnie o swoich perspektywach na najbliższe 12 miesięcy. Również z perspektywy fuzji i przejęć wiadomości nie są całkiem złe. Jakkolwiek w 2009 roku całkowita wartość transakcji gwałtownie spadnie, obiecujące jest to, że prawie połowa badanych planuje przeprowadzenie tego typu transakcji w najbliższych 12 miesiącach - powiedział Peter Martyr, CEO Norton Rose LLP. Piotr Strawa, Partner Zarządzający w kancelarii Norton Rose Piotr Strawa i Wspólnicy spółka komandytowa, skomentował ponadto: “Polska nadal radzi sobie lepiej niż większość innych krajów europejskich. Wyniki badania wskazują jednak wyraźnie, że przedsiębiorstwa skupią".