Chodziło o przedstawienie Prezydentowi RP wniosku o powołanie do pełnienia urzędu na jedno stanowisko sędziego sądu okręgowego w P. Zdaniem SN, uchybienia Krajowej Rady miały istotny wpływ na wynik sprawy. Rada błędnie wyłożyła i niewłaściwe zastosowała przepisy Konstytucji, co doprowadziło do nierównego traktowania kandydatów ze względu na wiek, staż pracy, kwalifikacje i kompetencje oraz dorobek orzeczniczy.

Naruszyła też art. 21 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej, a także art. 35 ustawy o KRS.
Sprawdź też: I NKRS 42/21, Kryteria wyboru kandydatów na stanowiska sędziowskie - Wyrok Sądu Najwyższego >

Argumenty muszą być racjonalne

Jak podkreślił Sąd Najwyższy, treść uzasadnienia o odmowie przedstawienia kandydata na sędziego nie może też być zdawkowa i sprowadzać się do gołosłownego zapewnienia o zastosowaniu przejrzystych oraz obiektywnych kryteriów oceny. Uzasadnienie ma wskazywać na okoliczności, które daną decyzję czynią zasadną. Okoliczności takiej nie stanowi sam fakt, że decyzję podjął organ do tego umocowany, ani też samo zapewnienie tego organu o zasadności podjętej przezeń decyzji.

Odwołanie złożyło dwóch sędziów. Wśród nich Stanisław S. Jak wynika z uchwały Rady, o jego nierekomendowaniu zadecydowało w głównej mierze „niewielkie doświadczenie orzecznicze”.

W rzeczywistości kandydat został mianowany asesorem sądowym w 2005 r., a w 2009 r. został powołany do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego sądu rejonowego. Co więcej, od 2018 r. kolejnymi decyzjami Ministra Sprawiedliwości był delegowany do pełnienia obowiązków sędziego w sądzie okręgowym (łącznie na okres ponad 2 lat).
W uchwale KRS wskazano ponadto, że o nierekomendowaniu kandydata zadecydowała również uwaga sędziego wizytatora zawarta w jego opinii, w której miał podkreślić, że „poddane ocenie kwalifikacji sprawy należały do spraw o przeciętnym, stopniu skomplikowania”.

Czytaj też: Postępowanie dyscyplinarne sędziego - strony, ich uprawnienia i obowiązki >

Wybiórcze potraktowanie oceny

Tymczasem KRS pominął okoliczność, że w dalszej treści opinii sędziego wizytatora napisano: „Ocenę kwalifikacji Stanisława S. sporządził pan A.B.- sędzia wizytator ds. karnych Sądu Okręgowego w P., który uznał, że kandydat zasługuje na powołanie na urząd sędziego sądu okręgowego".  

Wskazał, że opiniowany sędzia wykazuje duże zaangażowanie, dokładność i pracowitość. Cechuje go dobra znajomość prawa materialnego i procesowego, a treść uzasadnień wyroków dowodzi także odpowiedniej znajomości orzecznictwa sądowego. Posiada umiejętność podejmowania szybkich i trafnych decyzji, a także samodzielnego organizowania swojej pracy. Tym samym KRS oparła się na literalnie jednym zdaniu, wyabstrahowanym z kontekstu, które mogło być zinterpretowane na niekorzyść kandydata, ignorując pozostałe elementy, w znacznie szerszym zakresie eksponujące pozytywne strony
skarżącego.

 

 

Krajowa Rada Sądownictwa uwzględniła także, choć wyrywkowo opinię Kolegium Sądu Okręgowego w P. - uzasadniał sędzia  SN Aleksander Stępkowski. W uchwale napisano: „Kolegium Sądu Okręgowego w P. na posiedzeniu w dniu 11 października 2021 r. pozytywnie zaopiniowało Stanisława S. - 15 głosami „za” (10 oceń wzorowych, 5 ocen bardzo dobrych), przy braku głosów „przeciw” i 2 głosach „wstrzymujących się”. Rada wskazuje jednak, że kandydat wprawdzie uzyskał poparcie tego gremium, jednak uznała, że to kryterium nie może samodzielnie wpłynąć na rozstrzygnięcie konkursu”.
Jak podkreślił SN, ponownie KRS odniosła się wybiórczo do treści oceny kwalifikacji. W rezultacie stanowisko sędziowskie nie zostało w ogóle obsadzone.

Dlatego Izba Kontroli Nadzwyczajnej uchyliła uchwałę Rady i przekazała sprawę do ponownego rozpoznania.

Sygnatura akt I NKRS 14/22, wyrok z 9 marca 2022 r.