Kontrola zarządcza została wprowadzona do administracji wraz z reformą finansów publicznych w 2009 r. To nowa koncepcja zarządzania, w której instytucje publiczne mają położyć nacisk na realizowanie założonych celów i osiąganie konkretnych rezultatów.

"Mijają trzy lata od wprowadzenia nowych przepisów. To dobry moment, by podsumować funkcjonowanie kontroli zarządczej w polskiej administracji" - powiedział podczas grudniowego panelu prezes NIK Jacek Jezierski, jak wynika ze materiałów przekazanych PAP przez Najwyższą Izbę Kontroli.

 

Według radcy prezesa NIK Józefa Płoskonki urzędnikom do tej pory nie udało się skutecznie wdrożyć nowej koncepcji zarządzania.

"Polskie instytucje publiczne w dalszym ciągu są nieefektywne. A to znaczy, że kontrola zarządcza, tak jak ją zamierzyli pomysłodawcy, po prostu nie działa" - ocenił Płoskonka podczas spotkania.

Według NIK potwierdziły to dwa duże audyty Izby, przeprowadzone na poziomie samorządowym i rządowym (odpowiednio w 2011 i 2012 r. - PAP).

"Oba wykazały, że kontrola zarządcza szybko uległa zbiurokratyzowaniu i sformalizowaniu. Zamiast uwolnić kreatywność urzędników i wzmocnić ich skuteczność, ograniczyła się do obowiązku generowania dodatkowych dokumentów, które zazwyczaj nie miały przełożenia na poprawę funkcjonowania instytucji" - oceniła NIK.

Z materiałów przekazanych przez wydział prasowy NIK wynika, że radca prezesa Izby Wiesław Kurzyca zwrócił uwagę na sposób wdrażania kontroli zarządczej.

"Mówimy o wprowadzeniu dużej zmiany o charakterze strategicznym. Do takiej zmiany jej uczestnicy muszą być przekonani i przygotowani, a przede wszystkim muszą wiedzieć, na czym polega" - tłumaczył.

Według niego tych elementów zabrakło przy wprowadzaniu nowej koncepcji zarządzania w administracji publicznej, co spowodowało, że nieprzygotowani, nieprzekonani i zdezorientowani urzędnicy stali się już na początku przeciwnikami nowego systemu.

Na pozytywne efekty reformy z 2009 r. zwróciła uwagę przedstawicielka Ministerstwa Finansów, które koordynuje wdrażanie kontroli zarządczej. Zdaniem Urszuli Sojki z MF można mówić o pierwszych sukcesach.

"Przede wszystkim udało nam się przestawić urzędy na myślenie w kategoriach planowania konkretnych celów. Teraz musimy się wspólnie zastanowić, jak poprawić system, by zaczął przynosić efekty" - oceniła Sojka.

W zorganizowanym przez NIK spotkaniu wzięli udział eksperci z ministerstwa finansów, Stowarzyszenia Audytorów Wewnętrznych oraz świata nauki.

Grzegorz Łakomski (PAP)

gł/ mok/ mow/