Na zakończenie pięciodniowej wizyty w Polsce komisarz stwierdziła też, że sędziów i prokuratorów należy chronić przed naciskami. 

Obawy o niezależność TK i KRS

Jak powiedziała, z uznaniem przyjęła działania podjęte przez Polskę w ubiegłym roku w odpowiedzi na tymczasowe postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w ślad za którym sędziowie Sądu Najwyższego uprzednio zmuszeni do przejścia w stan spoczynku, w tym pierwsza prezes Sądu Najwyższego, zostali przywróceni na stanowiska. - Niezależnie od powyższego, zasadne pozostają obawy w kwestii niezależności Trybunału Konstytucyjnego oraz Krajowej Rady Sądownictwa, której członkowie w świetle nowych zasad są obecnie wybierani przez Sejm, nie zaś – zgodnie z zaleceniami Rady Europy i treścią Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej – przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego - powiedziała. 

Czytaj:
Rada Europy zaniepokojona zmianami w polskim prawie>>
Komisarz RE: ustawa o TK zagraża rządom prawa>>

 

Niebezpieczna polityka kadrowa w sądach

Komisarz zauważyła też, iż Krajowa Rada Sądownictwa została zawieszona przez Europejską Sieć Rad Sądownictwa. Podkreślając „ścisłą współzależność między niezależnością sądownictwa i prokuratury a ich skutecznością”, komisarz wyraziła również obawy związane z faktem, że w ostatnim czasie minister sprawiedliwości zwolnił lub zastąpił na stanowiskach kilkuset prezesów sądów i szefów prokuratur. Zauważyła też, że od kilku lat kilkaset stanowisk w polskim wymiarze sprawiedliwości pozostaje nieobsadzonych. 

Komisarz przypomniała również ustalenia Komisji Weneckiej z lat 2016 i 2017, w których zawarto między innymi krytykę szeroko zakrojonych i niekontrolowanych uprawnień wynikających z połączenia stanowisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, oraz apeluje do polskich władz o pełne wdrożenie zaleceń Komisji Weneckiej.

 


Dyscyplinarki wykorzystywane instrumentalnie

Komisarz Mijatović interesowała się też postępowaniami dyscyplinarnymi przeciwko sędziom i prokuratorom z powodu ich wypowiedzi publicznych, zwracania się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniami prejudycjalnymi i uczestnictwa w działaniach edukacyjnych, a także – w jednym przypadku – w związku z odebraniem nagrody z rąk byłego prezydenta Gdańska. - Sędziom i prokuratorom należy zapewnić prawo wyrażania poglądów w sprawach związanych z interesem publicznym, w tym reform sądownictwa i prokuratury. Tę wolność wypowiedzi należy chronić - powiedziała. Jej zdaniem takie postępowania dyscyplinarne mogą wywrzeć na sędziów i prokuratorów efekt mrożący, natomiast sposób prowadzenia niektórych spośród tych postępowań może sugerować intencję wywoływania lęku lub zastraszania. - Postępowania dyscyplinarnego nie należy traktować w sposób instrumentalny - podkreśliła komisarz.