91% przedsiębiorców obawia się kryzysu. Kryzys na światowych rynkach finansowych nie jest jeszcze odczuwalny w naszym kraju. Jednak ostatnie tygodnie pokazały, że prognozy dotyczące skali problemów w USA były niedoszacowane. Wobec tego obawy, że wpłyną on na sytuację w Polsce, stały się realne. Business Centre Club postanowił sprawdzić, czy skutki kryzysu są już odczuwane przez przedsiębiorców w kraju oraz jak silne są ich obawy z tym związane. Internetowy sondaż został przeprowadzony w dniu 1 października 2008 r. wśród 2 tys. członków – menedżerów i właścicieli firm z całej Polski.

- Polska gospodarka na szczęście ma solidne podstawy. Mamy stabilny system bankowy. Skala zadłużenia Polaków jest niewielka w stosunku do obywateli krajów zachodnich: kredyty hipoteczne w Polsce stanowią 10% PKB, podczas gdy w USA i Wielkiej Brytanii blisko 100%. Mimo to jest pewne, że światowy kryzys finansowy wpłynie także na polską gospodarkę i dotknie każdego z nas. Odczujemy spowolnienie gospodarcze, którego początki widoczne są już dziś. Istnieje bardzo poważna obawa, że wzrost gospodarczy w przyszłym roku będzie mniejszy o 1 do 2% wobec zakładanego i wyniesie 3 – 4% - uważa Marek Goliszewski, prezes BCC.  

Wyniki sondażu BCC pokazują, że przedsiębiorcy poważnie obawiają się problemów związanych z kryzysem w USA, choć aktualnie mniej niż połowa z nich odczuwa jego skutki. W tych przypadkach zapewne chodzi o straty z inwestycji, m.in. na giełdzie. - Jednocześnie większość przedsiębiorców źle ocenia dotychczasowe działania instytucji państwa wobec nachodzącego spowolnienia. Rząd, parlament, NBP i KNF powinny wyciągnąć wnioski z lekcji USA i przygotować program działania, który zminimalizuje straty. W tej sprawie wszystkie instytucje i grupy społeczne muszą działań spójnie i wspólnie, ponieważ problem będzie dotyczył każdego z nas - mówi Goliszewski.

(Źródło: BCC/KW)