Projekt wnieśli posłowie PiS, którzy uważają BTE za relikt czasów stalinowskich. W uzasadnieniu posłowie przywołują wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w którym sędziowie za niezgodny z Konstytucją uznali przepis Kodeksu postępowania cywilnego, który nadaje księgom rachunkowym banku i wyciągom z tych dokumentów moc prawną dokumentu urzędowego w postępowaniu wobec konsumenta. Zdaniem wnioskodawców podobne wątpliwości budzi możliwość wystawiania przez banki bankowych tytułów egzekucyjnych, procedura ta jest bowiem jednostronna, a kontrola prawidłowości BTE w praktyce nastręcza wiele trudności.

Posłowie wskazują także, że taka regulacja jest ominięciem zasady, według której wymiar sprawiedliwości sprawują jedynie sądy i trybunały, oraz nadmiernie uprzywilejowuje banki wobec innych wierzycieli, ponieważ pozwala im na ominięcie etapu postępowania rozpoznawczego koniecznego zazwyczaj do uzyskania tytułu egzekucyjnego. Przy wystawianiu BTE nie ma także mowy o bezstronności, ponieważ wystawia go wierzyciel, a zatem podmiot zainteresowany w sprawie. Posłowie Platformy Obywatelskiej zgłosili wniosek o odrzucenie projektu po pierwszym czytaniu. Wnioskiem Sejm zajmie się na kolejnym posiedzeniu.