Resort chce na razie sprawdzić, jak wygląda rynek i ile będzie kosztowało zamówienie usługi lokowania produktu „elektroniczny protokół". Cel to przedstawienie społeczeństwu korzyści płynących z wykorzystania usługi, jaką jest e-protokół w sprawach cywilnych i wykroczeniowych. Chodzi o co najmniej dwie sceny, najlepiej po jednej w dwóch odcinkach serialu, w ramach wdrożenia protokołu elektronicznego.
Czytaj:
E-protokół w polskich sądach w 2017 roku>>>

Pierwsza scena ma trwać minimum 50 sekund z bezpośrednim nawiązaniem jednego z głównych bohaterów do e-protokołu. Ma się rozgrywać w sądzie na sali rozpraw i prezentować e-protokół w pozytywnym dla obywatela kontekście oraz pokazywać nowoczesne wyposażenie obsługujące e-protokół.
Druga scena z lokowanym produktem o długości minimum 30 sekund (po dwóch odcinkach) ma pokazywać sposób działania e-protokołu z odniesieniem do korzyści płynących z niego dla obywateli.
Ma to być być telewizyjny, z główną tematyką prawną lub dotyczącą wymiaru sprawiedliwości. Jego zakładana minimalna oglądalność musi wynosić co najmniej 2 mln osób na każdy odcinek.
Więcej: Rzeczpospolita>>>