W lutym ubiegłego roku monitoring jednego ze sklepów zarejestrował grupę młodych mężczyzn, którzy wsiedli do samochodu. Na nagraniu widać również, jak kierowca otwiera drzwi, a po odjeździe samochodu na parkingu wyraźnie widać truchło zwierzęcia.
Sąd nie miał wątpliwości, że oskarżony jest winien, i skazał go. Za ten czyn wymierzył 20-latkowi miesiąc więzienia oraz kazał zapłacić 1 tys. zł nawiązki na rzecz wrocławskiej grupy prozwierzęcej Ekostraż. Sąd zrezygnował z zawieszenia kary więzienia, bowiem 20-latek odpowiadał już wcześniej za bójki. W uzasadnieniu podkreślił również, że na monitoringu widać, jak oskarżony uśmiecha się po wyrzuceniu z samochodu truchła ptaka. Uznał więc, że konieczne jest "postawienie tamy eskalacji bezsensownej przemocy" i że więzienie wychowa młodocianego przestępcę.
Więcej: http://opole.gazeta.pl/opole>>>