Firma liczy, że przełoży się to na zwiększenie zaufania do firm przetwarzających dane. Kwestie bezpieczeństwa do tej pory powstrzymywały je przed korzystaniem z chmur publicznych i hybrydowych.
– Nasze dotychczasowe działania rynkowe i feedback od klientów, który otrzymujemy podczas standardowych prac z nimi, pokazały, że kwestie bezpieczeństwa są zwykle jednymi z kluczowych dla tych firm, szczególnie w procesach wyboru technologii – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Zamłyński, dyrektor pionu produktów serwerowych w polskim oddziale Microsoft.
Jak wynika z obserwacji Microsoft, obawa o bezpieczeństwo przechowywanych w chmurze danych powstrzymuje firmy przed korzystaniem z chmur publicznych lub hybrydowych (model pośredni), które częściej decydują się na rozwiązania prywatne (czyli przechowywania danych na własnych serwerach).
– Klienci czuli się bardziej bezpieczni, wiedząc, że dane są u nich, w ich serwerowni, a jednocześnie mogli już korzystać z pewnych benefitów, które dawała im chmura. Myślę jednak, że dzięki certyfikacji, którą właśnie uzyskaliśmy, to bezpieczeństwo swobodnie możemy przenosić też na chmurę publiczną – wyjaśnia Zamłyński.
Microsoft jako pierwsza firma uzyskał certyfikat zgodności swoich technologii w chmurze z normą ISO 27018 16 lutego br. Certyfikacja dotyczy produktów Microsoft Azure, Office 365, Dynamics CRM Online oraz Intune.
– Wszystkie mechanizmy, które dotychczas wprowadzaliśmy z punktu widzenia ochrony i zabezpieczenia danych uzyskały swoje formalne potwierdzenie i możemy powiedzieć, że jesteśmy jedynym dostawcą, który wdrożył wszystkie mechanizmy opisane normą – mówi Zamłyński.
Norma ISO 27018 została stworzona w celu wprowadzenia globalnych wysokich standardów dotyczących bezpieczeństwa technologii w chmurze. Tego typu technologie są coraz popularniejsze wśród firm i mogą być wykorzystywane m.in. do przechowywania danych, oprogramowania oraz wykonywania skomplikowanych procesów.
– Świadcząc certyfikowane usługi, Microsoft udowadnia, że nie tylko dochowuje staranności, jeśli chodzi o przestrzeganie przepisów prawa czy to lokalnego, czy na poziomie Unii Europejskiej, lecz także robi jeden krok więcej – wdraża procedury i procesy według wytycznych Międzynarodowej Organizacji Standaryzacyjnej. W związku z czym pokazuje konsumentowi, że idzie o jeden krok dalej w zabezpieczeniach jego danych – podkreśla Piotr Marczuk, dyrektor ds. polityki korporacyjnej w polskim oddziale Microsoft.
Czytaj: GIODO: chmury są tanie i wygodne, ale można stracić kontrolę nad danymi>>>
Zgodnie z normą ISO 27018 dostawca usług gwarantuje, że przetwarzane dane klientów nie mogą być w żaden sposób wykorzystywane w celach marketingowych. Cel przetwarzania danych klienta zostaje określony przez niego i tylko w takim zakresie mogą one być przetwarzane. Norma obejmuje też jasno określone zasady przechowywania, transferu do innych firm oraz zwrotu danych przechowywanych przez klienta. Nakłada także obowiązek informacyjny związany z ewentualnym przetwarzaniem danych przez podwykonawców.
– Oprócz tego standard ISO 27018 nakłada na nas obowiązek informowania klienta o tym, kiedy urzędy administracji publicznej chcą uzyskać dostęp do jego danych. I Microsoft zobowiązuje się do informowania w każdym takim wypadku naszych klientów o tym, że uprawnione organy chcą sięgnąć do ich danych. Nie możemy zrobić tego tylko w przypadku, kiedy prawo wyraźnie tego zakazuje – podkreśla Marczuk.
Norma nakazuje też określenie procedur w przypadku naruszenia bezpieczeństwa danych. ISO 27018 wyznacza także standardy związane z ochroną danych dotyczące m.in. ograniczeń w przesyłaniu ich sieciami publicznymi, przechowywaniu ich na nośnikach przenośnych oraz obliguje pracowników spółki do podpisania zobowiązania do zachowania poufności. Co roku Microsoft podda się audytowi, który zweryfikuje zgodność ze standardem ISO 27018.
Piotr Marczuk dodaje, że zgodnie z ISO 27018 Microsoft gwarantuje wysoki poziom bezpieczeństwa oraz szczegółowe procedury dotyczące postępowania w przypadku ataku na dane, a umowy zawierane bezpośrednio z klientami regulują odpowiedzialność, w tym finansową, za ewentualną utratę danych.
ID produktu: 40173752 Rok wydania: 2012
Autor: Andrzej Krasuski
Tytuł: Dane osobowe w obrocie tradycyjnym i elektronicznym. Praktyczne problemy>>