Zmiana kultury zaświadczeń na oświadczenia przyniesie wymierne korzyści finansowe zarówno obywatelom, jak i państwu. Ministerstwo Gospodarki zaproponowało m.in. uchylenie przepisów nakazujących przedsiębiorcy przedstawianie zaświadczeń o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej lub rejestru w Krajowym Systemie Sądowym oraz nadaniu numerów NIP i REGON.

– Zniesienie zaświadczeń wydawanych na potrzeby socjalne, których beneficjentami są głównie obywatele, może przynieść oszczędności rzędu 1 mld zł rocznie – zauważa szef MG. – W przypadku samego ZUS, przedsiębiorcy mogą zaoszczędzić nawet 250 mln zł – szacuje wicepremier Pawlak. Odstąpienie od wydawania przez gminy zaświadczeń pozwoli zredukować koszty prowadzenia biznesu nawet o 5 mld zł rocznie.

Nowe rozwiązania umożliwią również zastąpienie zaświadczeń o niekaralności prostymi oświadczeniami. – Obywatele powinni być zwolnieni z ciężaru udowadniania stanu faktycznego i prawnego. Organy administracji publicznej mogą samodzielnie wymieniać się potrzebnymi informacjami lub pozyskać je drogą elektroniczną – wyjaśnia wicepremier Pawlak.

Ponadto, urzędy będą respektować kopie dokumentów potwierdzających wykształcenie oraz kopie odpisów aktu stanu cywilnego. – Nie będzie trzeba dostarczać oryginałów tych dokumentów lub poświadczonych urzędowo odpisów. Zaoszczędzi to nasz czas i pieniądze – podkreśla szef MG.

Składanie oświadczeń będzie możliwe także tam, gdzie dziś obywatele mają obowiązek przedkładać zaświadczenia o dochodach, niezaleganiu z płatnościami wobec urzędu skarbowego i składkami do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W sytuacjach uzasadnionego podejrzenia oświadczenia nieprawdy, dany organ będzie mógł je zweryfikować uzyskując informacje od właściwego urzędu skarbowego lub ZUS.