Przewodniczący KRS Leszek Mazur potwierdził, że wnioski o wyłączenie członków KRS od słupskich sędziów wpłynęły. Stwierdził, że „to komplikuje procedurę” i poinformował, że uchwała KRS dotycząca rekomendacji kandydata musi być podjęta większością głosów, także ta w przedmiocie wniosków słupskich sędziów. 

W swoich wnioskach sędziowie jako przyczynę konieczności wyłączenia z procedury 14 na 15 sedziów - członków Krajowej Rady Sądownictwa wskazali brak informacji o tym, kto popierał obecnych członków KRS i czy wśród tych osób popierających nie ma przypadkiem jednego z kontrkandydatów w konkursie, czy też małżonka tego kandydata. Sędziowie mają uzasadnione obawy, co do bezstronności członków KRS przy rozpoznaniu ich kandydatur. 

Czytaj: Dyrektorzy z MS i prezesi sądów organizują KRS>>

Jak wyjaśniła prezes słupskiego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, sędzia w stanie spoczynku SR w Słupsku Elżbieta Sawko, wśród kandydatów biorących udział w procedurze konkursowej jest m.in. mąż obecnej członkini KRS Joanny Kołodziej-Michałowicz, sędziego Sądu Rejonowego w Słupsku, sędzia Sądu Rejonowego w Miastku Andrzej Michałowicz, który jest jednocześnie prezesem Sądu Okręgowego w Słupsku od grudnia 2017 r.