Akt oskarżenia skierowany został do Sądu Okręgowego w Lublinie – poinformowała we wtorek rzeczniczka lubelskiej Prokuratury Okręgowej Beata Syk-Jankowska.
Tomasz S. na podstawie stosownych decyzji sądowych, jako syndyk, zarządzał majątkiem będącej w upadłości spółki w Kazimierzu Dolnym. Według aktu oskarżenia w latach 2006-2009 spowodował zapłacenie za różne usługi serwisowe maszyn i urządzeń oraz czynności związane z weryfikacją majątku, które nie zostały wykonane. Zawyżył też wydatki na m.in. wynajmowanie biura, usługi prawne i przejazdy służbowe.
Anna Hrycaj,Patryk Filipiak
Wzory pism i orzeczeń w postępowaniu upadłościowym i naprawczym>>>
Miał przez to spowodować stratę w wysokości 1.160 tys. zł w majątku upadłej spółki. Z tej sumy – według prokuratury – przywłaszczył sobie 1.036 tys. zł.
Został też oskarżony o przywłaszczenie w 2009 r. ponad 87 tys. zł na szkodę innej upadłej spółki, w Końskowoli (Lubelskie). Działając jako jej syndyk miał zlecać wypłacenie zawyżonych należności z tytułu obsługi biurowej i pracowniczej na rzecz swojej kancelarii.
Tomasz S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. 26 maja tego roku lubelski sąd aresztował go warunkowo; opuścił areszt następnego dnia, po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 500 tys. zł. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Aktem oskarżenia w tej sprawie objętych zostało też trzech przedsiębiorców: 60-letni Tomasz G. z Warszawy oraz 45-letni Jerzy A. i 50-letni Janusz N. z Łomianek. Prokuratura zarzuciła im wystawianie fikcyjnych faktur dokumentujących świadczenia i usługi, które nie zostały wykonane.
Oni także nie przyznali się do winy. Prokurator zastosował wobec nich poręczenia majątkowe w wysokości od 2 do 50 tys. zł. Grożą im kary do 8 lat więzienia. (PAP)
kop/ pz/