PKPP Lewiatan zwraca uwagę do jakiego paradoksu prowadzą przepisy obecnie obowiązujące, jak również nowe, przyjęte przez Komisję Nadzwyczajną do spraw zmian w Kodyfikacjach..Z jednej strony mamy przestępstwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 (art. 296 §1 k.k.). Jednakże, zgodnie z art. 296 § 5 k.k. nie podlega karze ten, kto przed wszczęciem postępowania karnego dobrowolnie naprawił w całości wyrządzoną szkodę. Oznacza to, że osoba która pomimo, iż wyrządziła spółce znaczną, np. wielomilionową szkodę majątkową, nie będzie podlegać żadnej karze, jeżeli tylko przed wszczęciem postępowania szkodę tą całkowicie naprawi.
Co innego natomiast w przypadku osoby, która spółce żadnej szkody nie wyrządzi, zaś tylko narazi ją na takie niebezpieczeństwo. Wobec takiej osoby, która nie mając przecież możliwości naprawienia szkody – z uwagi na fakt, iż nigdy jej nie wyrządziła – nie będzie można zastosować ww. § 5 i zrezygnować z nałożenia kary.
Równie istotnym jest fakt, iż do przestępstwa określonego w proponowanym art. 296 § 1a k.k. nie będzie możliwe zastosowanie art. 307 k.k., który odnosi się do czynnego żalu sprawcy. Zgodnie z art. 307 k.k., wobec sprawcy przestępstwa określonego w art. 296 k.k., który dobrowolnie naprawił szkodę w całości, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Natomiast wobec sprawcy, który dobrowolnie naprawił szkodę w znacznej części, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Zastosowanie tych środków będzie niemożliwe w stosunku do sprawcy przestępstwa określonego w art. 296 § 1a k.k., ponieważ sprawca ten nigdy nie wyrządził szkody.
PKPP Lewiatan podtrzymuje stanowisko, zgodnie z którym ustawodawca powinien w ogóle zrezygnować z penalizacji działań lub zaniechań, które nie powodują żadnej rzeczywistej szkody dla spółki, wspólników, lub wierzycieli. W takiej sytuacji, gdy spółka nie ponosi szkody, wystarczającą sankcją jest ewentualne odwołanie z pełnionej funkcji osoby podejmującej potencjalnie szkodliwe decyzje. Jednakże decyzję w tym zakresie powinni podejmować właściciele spółek, nie zaś „prokurator”. Właściciele spółki i spółka dysponują bowiem wystarczającymi instrumentami, aby wyciągnąć ewentualne konsekwencje w stosunku do osób, które naraziły spółkę na majątkową szkodę.
Paradoksalnie też, wszczęcie postępowania przygotowawczego (dochodzenia/śledztwa) na podstawie art. 585 k.s.h., i następnie prowadzone postępowanie sądowe, niezależnie od tego czy zakończy się prawomocnym wyrokiem skazującym, czy też nie, w praktyce może danej spółce wyrządzić znacznie większą szkodę, aniżeli samo „nielegalne” działanie przedstawiciela tejże spółki. Zwłaszcza ten ostatni argument podważa sens dalszego istnienia obowiązującego art. 585 k.s.h. i zarazem proponowanego art. 296 § 1a k.k., które to normy w praktyce mogą wyrządzić więcej szkód niż przynieść korzyści.
PKPP Lewiatan raz jeszcze pragnie z całą stanowczością podkreślić, że ryzyko podejmowanych przez przedsiębiorców decyzji stanowi nierozłączny i konieczny element w prowadzeniu działalności gospodarczej. Zarządcy, przy akceptacji wspólników, powinni mieć więc prawo podejmowania niestandardowych i nowatorskich decyzji gospodarczych – takie decyzje w konkurencyjnej gospodarce rynkowej, mimo obarczenia nawet dużym ryzykiem, powinny być dopuszczalne bez obawy na narażenie się na odpowiedzialność karną.
Jednocześnie Lewiatan wyraża podziękowanie tym wszystkim, którzy przyczynili się do zainicjowania zmian w kodeksie spółek handlowych oraz w kodeksie karnym.