Nie widać kryzysu, a to co jest motorem rozwoju, związane jest z ciągłym wzrostem świadomości i potrzeb korzystania z usług prawników. Z jednej strony ostatni ranking Rzeczpospolitej pokazał ok. 10-procentowy wzrost branży największych kancelarii w przychodach, z drugiej jest wiele małych, butikowych kancelarii które pokazały 100 a nawet 200 proc. wzrosty rok do roku w ostatnich 2-3 latach. Sam fakt spowolnienia na rynku transakcji, finansowania czy też braku nowych projektów infrastrukturalnych i współfinansowanych z UE unijnych nie świadczy o kryzysie, gdyż równolegle pojawiło się szereg innych obszarów wzrostu dla prawników, zarówno w zakresie rodzajów doradztwa, branż jak i sposobu świadczenia usług prawnych. Ten okres też wpływa na reorganizacje, optymalizacje i restrukturyzacje w kancelariach prawnych, tak aby dostosować się do wymagań rynkowych i komercyjnej działalności, na w pełni już konkurencyjnym rynku usług prawnych.
Optymistyczna prognoza wynika w mojej ocenie także z kilku innych trendów. Obserwujemy stały wzrost świadomości i zapotrzebowania na doradców prawnych wśród klientów, którzy zaczęli doceniać w prawnikach nie tylko „rzemieślnika” ale i doradcę, skutecznie wspierającego ich w rozwoju biznesu i zarządzającego ryzykami. Ostatnie lata wyraźnie pokazują, że klienci zaczęli mocno myśleć o tym, jakie usługi prawne kupują, jaka jest ich wartość i od kogo je kupić, bo zrobić to najkorzystniej.
Kluczowe jest obecnie dostosować ofertę i sposób pracy do oczekiwań klientów, tak by móc odpowiedzieć na ich potrzeby w konkurencyjnej cenie, przy zachowaniu oczekiwanej jakości. Rozwój rynku prawnego idzie także w parze z dalszą specjalizacją oraz branżowym podejściem do świadczonych usług prawnych. Jednocześnie prawnicy starają się kompleksowo obsługiwać klientów, oferując im także podatki i współpracując z innymi doradcami (banki, doradcy techniczni, audytorzy, czy doradcy biznesowi). Znaczeni nabiera obsługa dedykowana dla danych krajów (tzw. deski), i to zarówno z uwagi na inwestycje polskich przedsiębiorców zagranicą, jak i ponowne rosnące zainteresowanie Polską. Przy tym wszystkim należy pamiętać o presji na niższe ceny, alternatywne modele wynagrodzeń i dzielenie ryzyka z biznesem. Wymaga to od prawników redefiniowania dotychczasowych modeli, optymalizacji kosztów, także dzięki działaniom outsourcingowym.
Takie trendy, w tym pojawianie się nowych rodzajów podmiotów (butiki, freelancerzy, wyspecjalizowane branżowo małe kancelarie) nie oznaczają zmniejszenia przychodów dużych i stabilnych graczy na rynku, gdyż równolegle dynamicznie rośnie potrzeba kompleksowej obsługi klientów (co pociąga dla nich oszczędności) oraz doradztwa prawnego na najwyższym poziomie.
Wydaje się, że w tej grze każdy ma szansę na stabilny wzrost i końcowy sukces, który jednak zależeć będzie od odpowiedniego zdefiniowania rynku, określenia i konsekwentnej realizacji przyjętej strategii rozwoju, przy jednoczesnym podążaniu za wyzwaniami, jakie stawiają przed nami klienci, nowe technologie, Internet oraz młode pokolenie prawników wchodzące na rynek doradczy.

Marcin Wystrychowski, prawnik, dyrektor. ds. strategii i rozwoju biznesu, kancelaria Domański Zakrzewski Palinka