Jak poinformował we wtorek rzecznik KRS sędzia Maciej Mitera, wniosek ten ma być głosowany w czwartek lub piątek.

Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) zdecydowała w poniedziałek podczas nadzwyczajnego posiedzenia plenarnego w Bukareszcie o zawieszeniu polskiej Krajowej Rady Sądownictwa w prawach członka tej organizacji. Za zawieszeniem KRS oddano 100 głosów, przy 6 przeciwnych i 9 wstrzymujących się.

Czytaj: KRS zawieszona w prawach członka europejskiej sieci >>

W reakcji na tę decyzję pojawiła się informacja, że KRS rozważy wystąpienie z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. - Tak, taki wniosek został złożony. Porządek posiedzenia został rozszerzony o ten właśnie punkt. Wydaje mi się, że w czwartek, piątek ten wniosek będzie opiniowany i głosowany - powiedział sędzia Maciej Mitera.

Jeżeli Krajowa Rada Sądownictwa zdecyduje o wystąpieniu z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa, będzie to "kolejny krok do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej - powiedział we wtorek wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka, który jest członkiem KRS z ramienia Sejmu, ale nie uczestniczy we wtorkowym posiedeniu.
Europejska Sieć Rad Sądownictwa dała koło ratunkowe polskiemu rządowi: jest czas by wycofać się z błędnych decyzji, wycofać się z rujnowania wymiaru sprawiedliwości. Natomiast Krajowa Rada Sądownictwa prawdopodobnie po raz kolejny wykona polecenie polityczne i jeśli taka decyzja zostanie podjęta, będzie to kolejny krok do wyprowadzenia Polski z UE, bowiem praworządność to jeden z elementów Unii Europejskiej - powiedział Budka.

- Europejska Sieć Rad Sądownictwa nie może stanowić prawa, nie jest organem w żadnym stopniu decyzyjnym, więc zawieszenie Polski nie ma żadnego znaczenia w praktyce; to tylko symboliczny gest, szkoda, że nie merytoryczny, tylko czysto polityczny - oceniła we wtorek rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Europejska Sieć Rad Sądownictwa jest międzynarodową organizacją zrzeszającą rady do spraw sądownictwa 20 państw Unii Europejskiej. Tych, w których działają odrębne organy państwa mające pilnować, aby sądy były niezależne, a niezawisłości sędziowskiej nic nie zagrażało.