Obecnie w takiej sytuacji koszty spadają na dłużnika. Po wejściu w życie nowych przepisów to wierzyciel zostanie obciążony opłatą - będzie ona wynosić 5 proc. dochodzonego świadczenia.

"Aktualnie obowiązujące rozwiązanie rodzi konsekwencje trudne do zaakceptowania, gdyż dłużnik, który ma wolę zaspokojenia wierzyciela, nie ma wpływu na jego działania. Opisany mechanizm w wielu sytuacjach służył szykanowaniu dłużników i generowaniu dodatkowych kosztów" - uzasadnia zmianę resort.

Pomysł skrytykowała Krajowa Rada Radców Prawnych, argumentując, że wprowadzenie takiego rozwiązania negatywnie wpłynie na obrót wierzytelnościami. Zmiana pozostała jednak w projekcie - resort sprawiedliwości uznał tę uwagę za niezasadną.