Jest to drugie porozumienie dotyczące ochrony danych osobowych zawarte z Kościołem w Polsce; pierwsze zostało podpisane w 2009 r. z Kościołem katolickim.
Celem porozumienia jest upowszechnianie informacji o tym, jak dane osobowe mogą być wykorzystywane w kościele czy związku wyznaniowym i jak z nimi postępować. Chodzi m.in. o zapowiedzi przedślubne czy dane osób, uczestników pielgrzymek organizowanych przez parafie.
Jak podkreślił GIODO, prawo powinno zapewnić, by dane członków kościoła i członków rodzin były zbierane tylko do ochrony prywatności.
"Nasza idea stworzenia poradnika z zakresu ochrony danych osobowych została bardzo ciepło przyjęta przez metropolitę Sawę" - powiedział PAP Wiewiórowski. Zaznaczył, że zwierzchnicy Kościoła prawosławnego sami określili, jakie problemy ich interesują.
Dokument, sporządzony głównie w formie pytań i odpowiedzi, zaleca m.in., by w przypadku zapowiedzi przedślubnych zakres informacji udostępnianych publicznie nie naruszał prawa do prywatności. "Wystarczy, że zapowiedzi zawierają imię, nazwisko i nazwę parafii, nie ma potrzeby, by znajdowały się tam dane adresowe" - wyjaśnił GIODO. Proboszcz nie może też przekazać informacji o osobach zamierzających wstąpić w związek małżeński nieuprawnionym osobom trzecim. Podobnie rzecz się ma ze zbieraniem danych osób, które np. uczestniczą w zorganizowanej przez parafię podróży czy pielgrzymce - można je gromadzić tylko w związku z wyjazdem, nie mogą być przetwarzane w innych celach.
Wśród podpisanych we wtorek zaleceń jest np. takie, które mówi, że osobie, która zamierza wystąpić z Kościoła prawosławnego, nie przysługuje prawo żądania usunięcia danych osobowych z ksiąg parafialnych. "Zasady archiwizowania informacji zawartych w księgach parafialnych wynikają z innych niż ustawa o ochronie danych osobowych regulacji, a mianowicie z norm kanonicznych, które wskazują na konieczność stałego przechowywania informacji związanych z działalnością Kościoła prawosławnego i ich odpowiedniego zabezpieczenia" - głosi dokument.
Zawarto też w nim instrukcje, dotyczące gromadzenia danych osób niewierzących, zamieszkujących daną parafię. Zgodnie z nimi Kościół prawosławny ma prawo zbierać i gromadzić dane o przynależności wyznaniowej osób nienależących do Kościoła prawosławnego wyłącznie za ich pisemną zgodą i po poinformowaniu o celu przetwarzania tych danych.
Rozmowy z kościołami i związkami wyznaniowymi - jak powiedział Wiewiórowski - są jednym z działań w kampanii społecznej, której celem jest zwiększenie zainteresowania i świadomości społecznej, w zakresie ochrony danych osobowych.
Dokument został opracowany przez GIODO i Sobór Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
Podobne zagadnienia rozstrzygnięto w podpisanej we wrześniu 2009 r. instrukcji dot. przetwarzania danych w Kościele katolickim w Polsce. Dokument, opracowany wówczas przez GIODO i Konferencję Episkopatu Polski, powstał - jak tłumaczył rzecznik KEP ks. Józef Kloch - w związku z wątpliwościami dotyczącymi stosowania ustawy o ochronie danych osobowych w odniesieniu do danych przetwarzanych na potrzeby Kościoła katolickiego w Polsce. Według GIODO dokument ten jest swoistym kodeksem dobrych praktyk dot. ochrony danych w Kościele katolickim.(PAP)