Z roku na rok wzrasta zadłużenie Polaków. Pod koniec czerwca 2016 roku kwota długów notowanych w Krajowym Rejestrze Długów Biurze Informacji Gospodarczej wynosiła 36,5 miliarda złotych. W ciągu roku zadłużenie Polaków wzrosło do 42,6 miliarda złotych. Wraz z długami, rośnie też popyt na outsourcing windykacji, który cieszy się coraz większą popularnością.

– Coraz bardziej wyrozumiali stają się też dłużnicy w stosunku do swoich wierzycieli. Jak wynika z badania „Wizerunek windykatora” przeprowadzonego przez MillwardBrown na zlecenie Kaczmarski Inkasso z okazji 25-lecia działalności, aż 71 proc. ankietowanych przejawia zrozumienie dla wierzyciela, który domaga się zwrotu należnych mu pieniędzy korzystając z usług firmy windykacyjnej. 47 proc. uważa, że to naturalne, że firma ma prawo dbać o swoje interesy, a 24 proc., że to najlepsze rozwiązania dla wierzyciela i jego dłużnika w tej niełatwej sytuacji – ocenia Maciej Kaczmarskim założyciel Kaczmarski Inkasso.

Dobrze ocieniany jest też sam windykator. Zaledwie 6 proc. badanych wymieniło jakąkolwiek negatywną cechę pracownika firmy windykacyjnej. Według ankietowanych, negocjator to opanowany, kulturalny i skuteczny profesjonalista, który dąży do polubownego załatwienia sprawy. Jak przyznaje Maciej Kaczmarski, założyciel Kaczmarski Inkasso, taka ocena jest bardzo daleka od tego, jak postrzegano windykatorów jeszcze ćwierć wieku temu.

- Przez 25 lat naszej działalności zmieniło się naprawdę wiele – metody odzyskiwania długów, podejście dłużników do wierzycieli i wierzycieli do dłużników, czy wizerunek windykatora. Negatywne stereotypy sprzed lat ustąpiły miejsca pozytywnemu postrzeganiu ludzi zajmujących się windykacją, którzy dzisiaj kojarzeni są z wykształconymi negocjatorami pomagającymi rozwiązać kłopot, jakim dla dłużnika jest jego zadłużenie, a dla wierzyciela brak terminowej spłaty pieniędzy – podkreśla Maciej Kaczmarski.