Rok temu 18 listopada 2022 roku została napadnięta i zamordowana komornik, Ewa Kochańska. - To tragiczne wydarzenie wstrząsnęło naszym środowiskiem, a w społeczeństwie odbiło się szerokim echem, uzmysławiając nam wszystkim, że konieczne jest podjęcie działań, które zatrzymają przejawy wrogości i nienawiści wobec osób sprawujących funkcje publiczne, w tym wobec komorników – mówi Sławomir Szynalik, prezes Krajowej Rady Komorniczej.  

Link do konferencji>>

Skuteczność egzekucji w Polsce

Na konferencji przedstawione zostaną też dane dotyczące egzekucji i jej skuteczności w Polsce w ostatnich latach.

Skuteczność egzekucji w Polsce była w np. 2022 roku na poziomie 25 proc., w tym skuteczność kwotowa na poziomie 21 proc. Patrząc na statystyki, nie sposób nie zauważyć, jak wiele spraw trafiło na przestrzeni ostatnich trzech lat do egzekucji, a jak niewiele zakończyło się skutecznie. Niska skuteczność egzekucji równa się spowolnienie gospodarcze. Jedno wynika z drugiego i się nawzajem przenika – mówi Ewa Zuzanna Chmielnicka, komornik sądowy, panelistka, członek Zespołu Prasowego Krajowej Rady Komorniczej.

Prelegentami podczas konferencji będą Prezes Krajowej Rady Komorniczej Sławomir Szynalik, Prezes Krajowej Izby Radców Prawnych Włodzimierz Chróścik, Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati, pracownicy naukowi, wybitni specjaliści w zakresie egzekucji, praktycy prawa oraz specjaliści z wielu dziedzin nauki jak psychologii, psychoterapii, socjologii czy politologii.  

 

Komornik boryka się z brakiem szacunku

Przemysław Małecki, rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej, we wrześniu w rozmowie z Prawo.pl, mówił, że komornicy zmagają się z brakiem szacunku dla samego prawa, a także brakiem poszanowania dla swojego zawodu.

- Brak szacunku ze strony społeczeństwa objawia się do tego stopnia, że coraz częściej dochodzi do najbardziej drastycznych metod wywierania nacisku, od przemocy słownej nawet do ataków fizycznych. Problem ten ostatnimi czasy dotyczy komorników, którzy są przecież funkcjonariuszami publicznymi. Wykonują wyroki wydane w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, a mimo to w trakcie swojej pracy spotykają się z ogromnymi trudnościami, które mają wpływ na ich poczucie bezpieczeństwa. Codziennie w swojej pracy, a wykonujemy dziennie ponad 96 tysięcy czynności egzekucyjnych, spotykamy się z ogromną ilością agresji werbalnej i fizycznej. Komornicy narażeni są na ataki bezpośrednie takie jak np. pobicia, próby podpalenia kancelarii czy pośrednie związane z szykanowaniem, pomówieniami czy hejtem w Internecie - wskazywał.

Dodawał, że komornik podejmuje działania w sytuacji, w której pomimo wyroku sądu dłużnik nie wykonuje swojego obowiązku. - Przymuszenie takiej osoby do wykonania wyroku wydanego przez sąd nierzadko wiąże się z dużymi emocjami po jej stronie. Od wielu lat komornicy szkolą się i dbają, aby prowadzenie czynności było jak najmniej dolegliwe dla dłużnika, jednak wybór sposobu egzekucji musi doprowadzić do skutecznej realizacji określonego obowiązku. Po stronie samego komornika, najbardziej kłopotliwe są tworzone i powielane w przestrzeni publicznej nieprawdziwe informacje na temat roli komorników. Coraz rzadsze, jednak nadal pojawiające się w przestrzeni publicznej wypowiedzi nakierowane na wywołanie sensacji, przedstawiające komornika jako wyłącznego sprawcę tragedii narażają ponad 3000 osób wykonujących zawód komornika lub asesora komorniczego na niezawinioną utratę zaufania - dodawał.

Przypominając, że komornik Kochańska nawet nie prowadziła żadnych czynności wobec napastnika. - Sprawca - zanim trafił do prowadzonej przez nią kancelarii, gdzie zaatakował dwie osoby odwiedził dwa inne miejsca, gdzie również wszczął awantury. Jego agresja skierowana była po prostu przeciwko komornikom jako takim. To zdarzenie sprzed blisko roku jest smutnym przykładem tworzenia zarówno przez polityków jak i media obrazu komornika jako osoby winnej powstałego po stronie dłużnika zobowiązania i związanej z tym niejednokrotnie bardzo trudnej sytuacji. Skupianie się jedynie na etapie egzekucji z pominięciem wcześniejszego etapu postępowania sądowego i samej genezy problemu, a także wskazywanie na komornika jako przyczynę i sprawcę wypacza prawdziwy obraz sytuacji - podsumował.