Rzeczniczka Komisji Europejskiej nie była w stanie powiedzieć jak długo zakaz jeszcze potrwa, raczej mało prawdopodobne jest, by został zniesiony w tym tygodniu. "Przed jakąkolwiek decyzją o otwarciu systemu, kraje członkowskie muszą przedstawić raporty o zapewnieniu minimalnych standardów bezpieczeństwa i wtedy KE to oceni" - powiedziała Maria Kokkonen, Rzeczniczka Komisarz ds. walki z ociepleniem klimatu. "Jakość bezpieczeństwa jest ważniejsza niż szybkie wznowienie transakcji" - dodała.
Zawieszenie wszystkich transakcji na krajowych rejestrach nastąpiło 19 stycznia o godzinie 19 czasu polskiego i miało potrwać - jak początkowo informowała KE - do 26 styczna do godziny 19 czasu polskiego br. Krok ten podjęto po wykryciu trwających kilka dni ataków cybernetycznych wymierzonych w krajowe rejestry emisji dwutlenku węgla przede wszystkim w Republice Czeskiej.
W wyniku ubiegłotygodniowych ataków hakerów na czeski rejestr, CEZ, największy czeski producent energii stracił prawa do emisji o wartości 10,5 mln euro - poinformowała w środę agencja Bloomberg.
W polskim rejestrze nie stwierdzono żadnego przypadku kradzieży uprawnień do emisji CO2 - informował w ubiegłym tygodniu Krajowy Administrator Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji (KASHUE). Polska prewencyjnie też zamknęła swój rejestr.
Rynek handlu uprawnieniami do emisji CO2 został wprowadzony w ramach Protokołu z Kioto, mającego na celu zmniejszanie emisji dwutlenku węgla, odpowiedzialnego za globalne ocieplenie.
UE co roku wyznacza każdemu krajowi członkowskiemu limity emisji CO2, które kraje następnie rozdzielają firmom. Prawa do emisji CO2 są zaksięgowane w krajowych rejestrach. Jeśli potrzeby przedsiębiorstw przewyższają przydzielone im limity, mogą one wykupić uprawnienia do emisji CO2 od innych firm, które mają nadwyżkę limitów.
Uprawnienia do emisji CO2, obecnie przyznawane są krajom członkowskim bezpłatnie, od 2013 r. będą płatne.
Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line
Źródło: www.europarlament.pap.pl, stan z dnia 28 stycznia 2011 r.