W wystąpieniu w tej sprawie do Ministra Sprawiedliwości RPO zauważył, że zgodnie z art. 253 ustawy z  22 marca 2018 r. o komornikach sądowych, kasację do Sądu Najwyższego od orzeczenia dyscyplinarnego wydanego przez sąd apelacyjny może wnieść wyłącznie Prokurator Generalny i Rzecznik Praw Obywatelskich. Tym samym komornik, który ma status obwinionego w postępowaniu dyscyplinarnym - a także jego obrońca, pokrzywdzony czy Krajowa Rada Komornicza - zostali pozbawieni możliwości złożenia kasacji.

Mniej praw niż inni prawnicy

- W ustawie o komornikach sądowych przyjęto zatem rozwiązanie inne niż w innych ustawach „korporacyjnych”, gdzie uprawnionymi do wniesienie kasacji są również strony. Prawo to przysługuje zatem radcom prawnym, adwokatom,  notariuszom. Pozbawienie zwłaszcza obwinionego komornika możliwości wniesienia kasacji narusza gwarantowane konstytucyjnie prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) - zauważa Rzecznik. I dodaje, że ponieważ komornik legitymuje się odpowiednią wiedzą prawniczą, tonie ma przeszkód by pozbawiać go podstawowych uprawnień procesowych.

 


RPO przywołuje w tej sprawie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że swoboda ustawodawcy kształtowania procedur nie oznacza dopuszczalności wprowadzania rozwiązań arbitralnych, które bez istotnych racji ograniczają prawa procesowe strony, których realizacja stanowi przesłankę prawidłowego i sprawiedliwego rozstrzygnięcia sprawy.

Status zbliżony do sędziego i prokuratora

W odpowiedzi na te wątpliwości Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiedziało, że odpowiada: status prawny komornika sądowego poprzez przyznanie mu przymiotu funkcjonariusza publicznego w ogólnym stopniu zbliża jego pozycję ustrojową do pozycji sędziego i prokuratora. Jest to o tyle istotne, iż w odniesieniu do sędziów i prokuratorów będących ftinkcjonariuszami publicznymi, ustawodawca w ogóle nie przewidział możliwości wniesienia nadzwyczajnych środków zaskarżenia w sprawach dyscyplinarnych.

Czytaj także: 65-letni komornik jeśli chce powinien dalej pracować - sądy na "tak", komornicy chcą zmiany przepisów>>