Pozostałe kluby, Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 - TD; PSL i Lewicy, zapowiedziały, że nie zgłoszą kandydatów do TK.

Czytaj: Wyroki Trybunału Konstytucyjnego nie będą publikowane - jest uchwała rządu>>

Komisja przeciw 

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka opiniowała w środę dwie przedstawione przez posłów Prawa i Sprawiedliwości kandydatury na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Po zabraniu głosów przez wnioskodawców obu kandydatów komisja przeszła od razu do głosowań.

W głosowaniu nad obiema kandydaturami brało udział 23 posłów. "Za" kandydaturą Marka Asta głosowało 7 posłów, 14 było przeciw. Dwie osoby wstrzymały się od głosów. W przypadku kandydatury prof. Artura Kotowskiego, 8 posłów głosowało za jej pozytywnym zaopiniowaniem, 14 posłów było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Wnioskodawcą kandydatury posła Marka Asta był poseł PiS Kazimierz Smoliński, który ocenił, że nabyte przez niego wykształcenie prawnicze oraz doświadczenie zawodowe czy parlamentarne “uzasadnia przedstawienie jego kandydatury na sędziego Trybunału Konstytucyjnego”. Poseł Ast pracował jako m.in. radca prawny i nauczyciel. Przez piętnaście lat był burmistrzem miasta i gminy Szlichtyngowa, a od V kadencji Sejmu wykonuje mandat posła.

Wnioskodawcą kandydatury profesora Artura Kotowskiego był poseł PiS Krzysztof Szczucki. Kotowski, jest profesorem zwyczajnym nauk prawnych, a obecnie kierownikiem Katedry Teorii i Filozofii Prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Poseł Szczucki zaznaczył, że prof. Kotowski posiada głębokie doświadczenie w praktyce prawniczej. Zaznaczył, że jest on m.in. członkiem Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego, członkiem głównej komisji orzekającej w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych i sędzią sądu giełdowego przy Giełdzie Papierów Wartościowych. Z SN jest związany od 2009 roku.

Uchwała i niepublikowanie wyroków 

6 marca 2024 r. Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 i stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy". W uchwale stwierdzono też m.in., że ze względu na uchwały sejmowe dotyczące wyboru sędziów TK, które zostały podjęte z rażącym naruszeniem prawa - Mariusz Muszyński, Jarosław Wyrembak i Justyn Piskorski nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego.

Z kolei 18 grudnia 2024 r. rząd przyjął uchwałę, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego nie będą publikowane. Rada Ministrów uznała, że TK w aktualnym składzie jest niezdolny do wykonywania zadań określonych w art. 188 i art. 189 Konstytucji, a ogłaszanie w dziennikach urzędowych jego rozstrzygnięć mogłoby doprowadzić do utrwalenia stanu kryzysu praworządności.

pru/pap