Sąd Apelacyjny w Warszawie polecił sądowi niższej instancji zajęcie się subsydiarnym aktem oskarżenia przeciw Janowi Kulczykowi. Złożyła go kobieta, która twierdzi, że biznesmen nie wypłacił jej pieniędzy za pomoc przy inwestycjach w krajach arabskich. Cieszymy się, że sprawa trafi na wokandę mówi jej pełnomocnik mec. Katarzyna Leder z kancelarii Romana Giertycha. Prawnicy Kulczyka uważają pozew za bezpodstawny. Subsydiarny akt oskarżenia przysługuje, gdy prokuratura umorzyła dwukrotnie śledztwo, a sąd uchylił te decyzje.