Jak przypomina Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon, jest to już kolejne takie spotkanie, na którym dokonane ma być podsumowanie tego, co udało się osiągnąć w czasie wszystkich spotkań roboczych, a także ustalenie formuły dalszych rozmówo o sprawach istotnych dla przyszłości internetu w Polsce.
- Wybór tematów spotkania z premierm wynika przede wszystkim z trwających prac legislacyjnych w Polsce i Unii Europejskiej. W ciągu najbliższych miesięcy rząd będzie musiał podjąć bardzo istotne politycznie decyzje w tych kwestiach - mówi Szymielewicz.
Przypomina też, że podczas dotychczasowych rozmów udało nam się przedyskutować problem uregulowania odpowiedzialności pośredników za treść w internecie, a także sprawę ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego. - W tych dwóch tematach spieramy się przede wszystkim o to: jak uregulować odpowiedzialność wyszukiwarek internetowych i usprawnić procedurę usuwania z Internetu treści naruszających prawo, jednocześnie szanując wolność słowa w Internecie, oraz jak zapewnić bezwarunkowe wykorzystanie informacji z sektora publicznego, jednocześnie szanując uzasadnione interesy administracji państwowej (np. ograniczenia budżetowe - mówi przedstawicielka Fundacji Panoptykon, która jest jednym z uczestników tych prac.
Ze względu na krótki czas, uczestnikom debaty nie udało się wejść na podobny poziom szczegółowości w temacie regulacji usług audiowizualnych świadczonych w internecie. Ten temat, ze względu na duże skomplikowanie i ilość kontrowersji, ma być dyskutowany w czasie osobnej serii spotkań roboczych, która odbędzie się jeszcze przed wakacjami.
- Nie rozpoczęliśmy jeszcze “prawdziwej rozmowy” na temat dwóch spraw które budzą największe kontrowersje: blokowania stron internetowych i retencji danych. W tych kwestiach nie usłyszeliśmy jeszcze nawet stanowiska rządu. Będziemy o nie walczyć w najbliższych tygodniach - dodaje Katarzyna Szymielewicz.