Parlament Europejski wybrał Emily O'Reilly już w lipcu, ale to wczoraj rozpoczęła ona pracę na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich.

"Europa stoi w obliczu nie tylko kryzysu ekonomicznego, ale także kryzysu legitymizacji politycznej. Negatywne podejście i podziały rosną w całej Europie, zaufanie obywateli do instytucji europejskich spada, a wielu uważa, że ich głos po prostu się nie liczy. To sprawia, że 2014 rok jest przełomowy dla Europy i przyszłości Unii Europejskiej. Jednym z moich zadań jako Rzecznika Praw Obywatelskich jest zwrócenie uwagi na obawy obywateli i pomoc w zniwelowaniu rozdźwięku między nimi a instytucjami UE. (…)” – powiedziała na temat swojej nowej roli Irlandka.

Z pomocy Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich skorzystać może każdy obywatel UE mający miejsce zamieszkania, czy przedsiębiorstwo lub stowarzyszenie w państwie członkowskim, jeśli instytucje i organy unijne działały w jego sprawie niewłaściwie. Do unijnego RPO corocznie wpływa około 2 500 skarg od obywateli, przedsiębiorstw, organizacji pozarządowych, uczelni wyższych, samorządów i innych podmiotów. Skargi dotyczą m.in. braku przejrzystości w instytucjach UE, w tym odmowy dostępu do dokumentów lub informacji. Każdego roku instytucja uruchamia ponad 450 dochodzeń.

Źródło: www.uniaeuropejska.org,