Wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona zapewnia, że taki formularz umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zostanie powszechnie udostępniony w systemie teleinformatycznym, na stronie internetowej. Zawiązanie spółki będzie uprawnieniem, a nie obowiązkiem założycieli. Jednakże w przypadku gdy założyciele wyrażą wolę skorzystania z tego uproszczonego trybu zakładania i rejestracji spółki, konieczne stanie się poprawne wypełnienie formularza umowy tej spółki. Mona też będzie zastosować tradycyjną formułę.
Wraz z tym formularzem umowy w systemie teleinformatycznym będzie udostępniony formularz listy wspólników oraz wniosku rejestrowego, który należy odpowiednio wypełnić i opatrzyć podpisami elektronicznymi uprawnionych osób. Zaproponowany art. 1571 ksh nie wymaga, ale też nie wyklucza, podpisania umowy spółki oraz pozostałych formularzy bezpiecznym podpisem elektronicznym ( wymagającym certyfikatu). Projekt ustawy dopuszcza jednocześnie użycie zwykłego podpisu elektronicznego, który będzie zawierał podstawowe dane o osobie składającej podpis.

Umowa bez notariusza

Projekt znosi wymóg aktu notarialnego dla umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością tworzonej przy wykorzystaniu tego wzorca umowy. Dalsze zmiany tej umowy będą już musiały mieć formę aktu notarialnego i przy pierwszej zmianie umowy notariusz powinien sporządzić jednolity tekst umowy spółki w formie notarialnej. Aby zapewnić bezpieczeństwo obrotu, a jednocześnie ograniczyć funkcję kontrolną sądu i usprawnić postępowanie rejestrowe, na pokrycie kapitału zakładowego w spółce tworzonej w tym trybie będą mogły być wnoszone wyłącznie wkłady pieniężne.
-To jest pewne uproszczenie i ograniczenie swobody, ale jeżeli ktoś chce z tego skorzystać, będzie musiał tak właśnie postąpić – mówił w czasie prac komisji minister Wrona. - Pokrycie kapitału zakładowego aportem stanie się możliwe dopiero po wpisaniu spółki do rejestru na warunkach, które obowiązują w odniesieniu do pozostałych spółek handlowych.

Wniesienie wkładów w ciągu 7 dni

Kolejnym ułatwieniem dla przedsiębiorców jest zaproponowane rozwiązanie, które pozwoli na odejście od obowiązku pokrycia kapitału zakładowego przed złożeniem wniosku o zarejestrowanie spółki oraz na wniesienie wkładów przez wszystkich wspólników w terminie 7 dni od dnia wpisania spółki do Krajowego Rejestru Sądowego. Projekt przewiduje, iż do skuteczności dokonania zgłoszenia spółki utworzonej przy wykorzystaniu wzorca umowy niezbędne będzie wykorzystanie bankowego e-konta i wcześniejsze uiszczenie należnych opłat, gdyż nieopłacony wniosek rejestrowy nie wywoła żadnych skutków, jakie wiąże z tym ustawa. Ponadto projektowana ustawa znacząco skróci czas rozpatrywania wniosku o wpisanie spółki do rejestru w tym trybie i nakłada na sąd obowiązek rozpoznania tego wniosku w terminie jednego dnia od daty wpływu. Właśnie w związku z tym terminem często używa się potocznego określenia dla tej spółki: S24, bo w ciągu 24 godzin ma być zarejestrowana.

Uwagi krytyczne

Poseł Jerzy Kozdroń, przewodniczący sejmowej komisji kodyfikacyjnej powiedział, że na takie rozwiązanie czekają przedsiębiorcy i gospodarka. Jest to niewątpliwe ułatwienie, ponieważ wzorzec umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, najpopularniejszej spółki kapitałowej, w sposób kolosalny ułatwia jej zarejestrowanie.
- Problem nie tkwi w samym wzorcu umowy – zaznaczył. - Chodzi o dalsze postanowienia Kodeksu spółek handlowych ułatwiające rejestrację tej spółki. Do wypełnionego wzorca umowy, zawierającego tylko pewne podstawowe elementy umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, dołącza się listę wspólników. W istocie poza listą wspólników podpisaną przez członków zarządu podpisem elektronicznym i poza umową wedle wzorca podpisaną zwykłym podpisem, inne wymogi nie muszą być spełnione. Notariusz, sporządzając akt notarialny, dba nie tylko o bezpieczeństwo obrotu. Stoi również na straży interesów państwa, Skarbu Państwa, fiskusa, bo on jest płatnikiem, do tej pory pobierał opłaty od czynności cywilnoprawnych.
- Przecież trzeba będzie wnieść opłatę od czynności cywilnoprawnych, bo kiedy wnosimy wkłady pieniężne do kapitału zakładowego ten obowiązek z mocy ustawy spoczywa na spółce. Wydaje mi się, że przy składaniu oświadczeń przez zarząd spółki o tym, że wkłady na kapitał zakładowy zostały uiszczone, przy składaniu wzorów podpisów, trzeba by jednocześnie zobowiązać zarząd do wykazania, że zostały uiszczone opłaty od czynności cywilnoprawnych. Będzie to po fakcie rejestracji spółki, ale przecież kapitał zakładowy ma być wniesiony w terminie siedmiu dni od zarejestrowania spółki – przyznaje poseł Kozdroń.
Z drugiej strony, jeśli chodzi o bezpieczeństwo obrotu, to członkowie zarządu będą anonimowi w tym sensie, że poza imionami i nazwiskami nie będzie wiadomo, gdzie mieszkają, jaki mają PESEL. Co zrobi sąd rejestrowy, na którym będzie spoczywał obowiązek przymuszenia zarządu do spowodowania uzupełnienia kapitału zakładowego, jeśli spółka zostanie zarejestrowana i będzie figurowała w rejestrze handlowym, a udziałowcy nie wniosą kapitału zakładowego? – pyta przewodniczący komisji do spraw kodyfikacji. - Wtedy spółka jest osobą prawną, ale funkcjonuje bez kapitału zakładowego. Mówi się, że będzie można przymusić zarząd karami pieniężnymi, co przewiduje to Kodeks spółek handlowych. Jednak będzie zbyt mało informacji. Dlatego w tym wzorcu umowy proponowałbym bliższe sprecyzowanie danych osobowych członków zarządu – postulował poseł Kozdroń.