Na podstawie art. 286 k.p.c. sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Przepis ten jest niejednolicie interpretowany przez sądy.

Istota problemu

W orzecznictwie powstały rozbieżności na gruncie oceny konieczności wzywania biegłego na rozprawę, celem złożenia ustnych wyjaśnień i odpowiedzi na ewentualne pytania sądu i stron, w przypadku gdy wydał on już opinię w formie pisemnej. Zgodnie z pierwszym stanowiskiem istnieje obowiązek wezwania biegłego na rozprawę w każdym przypadku, gdy istnieje choćby tylko hipotetyczna możliwość potrzeby zadania mu dodatkowych pytań. Zgodnie z drugim poglądem wezwanie biegłego na rozprawę jest konieczne jedynie w razie zaistnienia wątpliwości sądu co do treści przedstawionej opinii, zgłoszenia wyraźnych zastrzeżeń do opinii pisemnej oraz wniosku o ustne przesłuchanie biegłego. Dostrzec można również pogląd „pośredni”, wskazujący na możliwość wydania przez biegłego opinii uzupełniającej w formie pisemnej, z czym wiąże się, iż nie powstaje konieczność ustnego przesłuchiwania biegłego.

Czytaj: Warszawski sąd usprawnia współpracę z biegłymi>>>

Obowiązkowe wezwanie biegłego  

Zgodnie z pierwszym poglądem obowiązkiem sądu jest wezwanie biegłego na rozprawę celem potwierdzenia opinii pisemnej, złożenia ustnych wyjaśnień i odpowiedzi na ewentualne pytania stron i sądu, bez względu na to, że ekspert wydał już opinię pisemną. Zwolennicy tego zapatrywania wskazują, iż taki sposób procesowania wynika z zasady bezpośredniości i kontradyktoryjności obowiązującej w procesie cywilnym. Za powyższym poglądem opowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 listopada 2013 r. w sprawie IV CSK 135/13 (LEX nr 1405234). Sąd Najwyższy przyjął, że „biegły zawsze powinien być wezwany na rozprawę niezależnie od tego, czy sąd zlecił mu opracowanie opinii ustnej czy pisemnej. Taki tryb postępowania, realizujący zasady bezpośredniości i kontradyktoryjności postępowania, pozwala stronom i sądowi na zadanie biegłemu pytań w kwestiach wynikłych na tle jego opinii pisemnej, co służy usunięciu wątpliwości, mogących powstać u osób niedysponujących wiedzą fachową z danej dziedziny wiedzy i usunięciu wynikających z jej treści niejasności i sprzeczności.” W wyroku z dnia 2 grudnia 2011 r. w sprawie III CSK 60/11 (LEX nr 1110994) Sąd Najwyższy podkreślił, że „przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego nie może ograniczać się do złożenia przez biegłego pisemnej opinii do akt sprawy, a biegły powinien zostać wezwany na rozprawę, aby strony mogły mu zadawać pytania.” Warto zwrócić uwagę także na stanowisko zaprezentowane przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 listopada 1983 r. w sprawie I CR 332/83 (LEX nr 8573), zgodnie z którym biegły powinien być wezwany na posiedzenie Sądu także wtedy, gdy miał zlecone opracowanie opinii pisemnej, albowiem „udział biegłego w postępowaniu dowodowym polegać może m.in. na zadawaniu świadkowi pytań, dotyczących zagadnień specjalnych (art. 284 w zw. z art. 271 § 1 k.p.c.).

LEX Navigator Postępowanie Cywilne>>>

Wezwanie biegłego na rozprawę tylko w przypadku zastrzeżeń do opinii

Zgodnie z drugim poglądem sąd powinien wezwać biegłego na rozprawę i umożliwić stronom zadanie mu pytań wtedy, gdy zostaną zgłoszone wyraźne zastrzeżenia do opinii pisemnej lub zostanie złożony wniosek o ustne przesłuchanie biegłego lub gdy sąd poweźmie wątpliwości co do treści wywodów lub konkluzji ekspertyzy. Wskazuje się, że jeśli opinia pisemna nie została zakwestionowana przez strony, to niecelowym jest wzywanie jej autora na termin rozprawy tylko dla potwierdzenia opinii w formie ustnej. I tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 stycznia 2012 r. w sprawie II PK 97/11 (LEX nr 1166983) wskazał, że „współczesne rozumienie zasady bezpośredniości nie stoi na przeszkodzie poprzestaniu na sporządzeniu opinii biegłego w formie pisemnej, jeżeli nie nasuwa ona zastrzeżeń lub wątpliwości sądu i stron.” Z kolei Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 stycznia 2012 r. w sprawie I UK 236/11 (LEX nr 1126915) zwrócił uwagę, że „jeżeli strona zgłasza zastrzeżenia do pisemnej opinii biegłego i w związku z tym wnosi o jego wezwanie na rozprawę celem uzyskania ustnych wyjaśnień w zakresie zgłoszonych zastrzeżeń, nieuwzględnienie tego wniosku stanowi uchybienie procesowe uzasadniające zaskarżenie wyroku, gdyż może ono prowadzić do sprzeczności pomiędzy zebranym w sprawie materiałem a stanem rzeczywistym, a w konsekwencji wpłynąć na wynik sprawy. Nie można przecież wykluczyć, że dopiero ustne wyjaśnienie biegłego pozwoli na pełne wyjaśnienie sprawy.” Natomiast w wyroku z dnia 17 czerwca 2010 r. w sprawie III CSK 297/09 (LEX nr 852669) Sąd Najwyższy przyjął, że „zażądanie ustnego wyjaśnienia opinii stanowi uprawnienie, a nie obowiązek sądu (art. 286 k.p.c. i 290 § 1 k.p.c.), to jednak staje się jego obowiązkiem nie tylko wtedy, kiedy wyjaśnień takich wyraźnie domagają się strony, ale także wtedy, kiedy strony podnoszą zastrzeżenia wymagające wyjaśnień, bądź kiedy sąd zauważa braki, bądź nielogiczności w opinii pisemnej.” Analogiczne stanowisko zajął Sąd Najwyższy również w wyroku z dnia 28 października 2009 r., II PK 122/09 (LEX nr 558300) i w wyroku z dnia 28 października 2008 r., I UK 84/08 (LEX nr 577763).

Uzupełnienie opinii może być także pisemne

Zgodnie z trzecim stanowiskiem judykatury w razie zgłoszenia przez strony zastrzeżeń lub powstania wątpliwości co do wydanej opinii na piśmie, sąd może zlecić biegłemu ustosunkowanie się do zarzutów także w formie pisemnej. Zwolennicy tego zapatrywania wskazują, że wybór takiej formy wyjaśnienia wątpliwości co do treści opinii nie stanowi uchybienia procesowego. Pogląd ten zaprezentował Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 24 października 2013 r. w sprawie III APa 27/13 (LEX nr 1388824), wskazując, iż „przepis art. 286 k.p.c. nie wymaga, aby w przypadku złożenia przez stronę zastrzeżeń do opinii sąd każdorazowo wzywał biegłego na rozprawę celem złożenia wyjaśnień. Skoro sąd ma uprawnienie do dokonania wyboru co do formy, w jakiej ma być złożona opinia (art. 278 § 3 k.p.c.), to do niego należy decyzja w tej kwestii. Jeżeli sąd dokonał wyboru formy pisemnej i wybór ten okazał się trafny, gdyż opinia nie budzi wątpliwości sądu, to zbędne jest wzywanie biegłego na rozprawę, aby jedynie potwierdził wnioski opinii. W każdym przypadku sąd indywidualnie ocenia potrzebę wezwania biegłego. Dokonanie czynności określonych w art. 286 k.p.c. pozostawione jest uznaniu sądu.” Warto również odnotować pogląd przedstawiony przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 9 grudnia 2010 r. w sprawie I ACa 951/10 (LEX nr 898669), zgodnie z którym „z art. 286 k.p.c. wynika, że zażądanie od biegłego wyjaśnień ustnych co do wydanej opinii jest uprawnieniem, a nie obowiązkiem sądu. Oczywiście, biegli mają obowiązek ustosunkować się do wszystkich zastrzeżeń, jakie mają strony w stosunku do opracowanej opinii i odpowiedzieć na wynikające stąd pytania i wątpliwości. Od sądu jednak zależy, czy wyjaśnienia takie zostaną złożone w formie ustnej, czy pisemnej.

Podsumowanie

Analiza dorobku orzecznictwa pozwala na uznanie za dominujący poglądu zakładającego konieczność wzywania biegłego na rozprawę jedynie w razie powstania wątpliwości ze strony sądu lub stron co do treści przedstawionej opinii pisemnej, a także w razie zgłoszenia stosownego wniosku o przesłuchanie biegłego w formie ustnej. Trudno bowiem apriorycznie zakładać, że każdorazowo nieodzownym jest wezwanie biegłego na rozprawę sądową, szczególnie jeśli wnioski opinii nie są kwestionowane przez strony, a wydana opinia nie budzi przy tym zastrzeżeń sądu co do jej logiczności i rzetelności. Nie zawsze również wystarczającym jest poprzestanie na zleceniu wydania biegłemu opinii uzupełniającej wyłącznie w formie pisemnej, bowiem taki sposób działania może nie być dostateczny dla umożliwienia stronom i sądowi „rozwiania” wszelkich wątpliwości co do stanowiska eksperta.