Jeden z klientów był informowany przez brokera, że ma 2,25 mln złotych. Z danych KPWiG wynika, że posiada tylko 43,8 tys. złotych. Stany kont przekazane przez WGI Dom Maklerski 46 klientom ("Grupa 46"), których teraz obsługuje kancelaria prawna Gessel, w ani jednym przypadku nie zgadzają się z danymi, które dom maklerski udostępniał nadzorcy rynku.

W niektórych przypadkach rozbieżność sięga ponad 90 proc. Według danych Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, siedmiu klientów z grupy 46 klientów nie ma w WGI DM ani złotówki, podczas gdy powinni mieć razem 1,76 mln zł. Jest również sześciu klientów, których aktywa - według raportów dla KPWiG - są rzekomo większe niż kwoty, o których te osoby informował dom maklerski. Łącznie aktywa "Grupy 46", według wyciągów z WGI na koniec marca, powinny wynosić 18,14 mln zł. Z raportów dla KPWiG (stan na 4 kwietnia) wynika natomiast, że te osoby mają tylko 5,4 mln zł. Zdaniem mec. Leszka Koziorowskiego, wspólnika w kancelarii prawnej GESSEL, odpowiedzialnego za specjalizację na rynku kapitałowym, zgromadzony materiał pozwolił na postawienie tezy, iż WGI Dom Maklerski prowadził podwójną księgowość. - Zdaniem Koziorowskiego, jeżeli podobne rozbieżności dotyczą pozostałych ponad 1 tys. klientów, to mamy do czynienia z różnicą w stanie kont sięgającą setek milionów złotych. Z informacji "Parkietu" wynika, że pieniędzmi klientów WGI Domu Maklerskiego w Wachovii Securities zarządzała między innymi osoba powiązana z Warszawską Grupą Inwestycyjną.

Co się w takim razie stało z resztą pieniędzy? Prawnicy sugerują, że może chodzić o defraudację, kradzież lub duże straty z inwestycji. Jednym z celów śledztwa jest ustalenie, co stało się z tymi pieniędzmi. Czy to wynik poniesionych strat na inwestycjach, czy zorganizowany proceder wyprowadzenia na zewnątrz jak największej kwoty pieniędzy. Śledztwo prowadzone jest w kilku kierunkach: oszustwa na szkodę klientów, przywłaszczenia pieniędzy na szkodę firmy, poświadczenia nieprawdy w dokumentach przekazywanych KPWiG i nakłaniania klientów WGI do składania fałszywych zeznań przed komisją. Wciąż otwarte pozostają pytania, czy dwaj audytorzy, którzy badali sprawozdania finansowe, dochowali należytej staranności. Właściciele WGI - Maciej Soporek i Łukasz Kaczor - mają zakaz opuszczania kraju.

www.gessel.pl

(Źródło: KW/Parkiet/Rz/GW/PAP)