Przed NSA sprawa trafiła w wyniku zaskarżenia niekorzystnego dla spółki wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach (I SA/Gl 1030/08). Spór dotyczył sposobu ustalania tzw. różnic kursowych na gruncie ustawy o CIT. Służy to dostosowywaniu rozliczeń podatkowych do rzeczywistej wysokości otrzymywanych przez firmy świadczeń.
Pomiędzy datą, w której zgodnie z ustawą powstaje przychód, a datą faktycznego otrzymania należności wyrażonych w walucie może dochodzić do wahań kursów walut. Według NSA, bez wymiany waluty nie można mówić o kursie faktycznie stosowanym
- To orzeczenie odmienne od stanowiska prezentowanego od czterech lat przez organy podatkowe, że nawet gdy nikt nie sprzedaje ani nie kupuje walut, dochodzi do zastosowania kursu - mówi Marek Kolibski, doradca podatkowy i radca prawny, wspólnik w kancelarii KNDP.
Źródło: Rzeczpospolita