Obraźliwe słowa towarzyszą często agresji fizycznej -- pobiciom, niekiedy ciężkim, uderzeniom, pchnięciom. Osoby wyróżniające się wyglądem słyszą też komentarze, że nie są mile widziane Polsce, doświadczają również innych form poniżania i okazywania wrogości, demonstrowanych za pomocą gestów i słów.
Do ataków rasistowskich dochodzi zwykle w miejscach publicznych, często w obecności innych osób - w środkach transportu publicznego lub na przystankach, na ulicy, podczas spacerów lub imprez masowych. Świadkowie zdarzeń nieczęsto śpieszą z pomocą. Agresorami są najczęściej młodzi mężczyźni, zwykle będący w grupie.
Dlaczego poszkodowani nie zgłaszają się do organów ściągania, jak wygląda kontakt z policją w sytuacji, gdy decydują się to zrobić, do kogo innego zwracają się o pomoc i czy ją otrzymują, jak taka pomoc powinna wyglądać -- te zagadnienia były tematem badań prowadzonych przez Helsińską Fundację Praw Człowieka wśród osób, które spotkały się z przemocą na tle rasowym.
Wyniki badań zostały zebrane w Raporcie z badań wśród osób, które doświadczyły przemocy ze względu na swoje pochodzenie etniczne, rasowe lub narodowe, który zostanie zaprezentowany 16 listopada 2010 r. w godzinach 9.00-11.30 w siedzibie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka HFPC, ul. Zgoda 11, 00-018 Warszawa, VI piętro.
Raport zaprezentuje Agnieszka Mikulska, etnolog i antropolog kultury, koordynatorka programu "Prawa Mniejszości" HFPC, autorka opracowań i raportów dotyczących problemu dyskryminacji i ochrony mniejszości narodowych/etnicznych i religijnych. Od 2004 roku kieruje polskim Krajowym Punktem Kontaktowym w ramach sieci RAXEN, który zbiera informacje i przygotowuje raporty dla Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej.
Badania zrealizowane zostały w ramach projektu: /Victims survey and information on hate crimes in Poland/ (projekt finansowany ze środków Fundacji "Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość".
Fundacja Helsińska: wciąż dużo rasizmu w Polsce
"Czarnuch", "czarna małpa", "asfalt", "bambo", "goryl", "żółtek" - takie słowa, jak wynika z najnowszych badań Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, codziennie słyszą migranci i cudzoziemcy w Polsce. Według oficjalnych statystyk liczba przestępstw popełnianych na tle etnicznym, narodowym czy rasowym w Polsce jest niska. Autorzy badania przypuszczają jednak, że część takich czynów nie jest zgłaszana organom ścigania lub z innych powodów nie jest odnotowywana. Pełne wyniki badań przedstawione zostaną we wtorek 16 listopada w siedzibie Fundacji.