Czytaj: Sejm będzie pracował nad projektem zmian w TK
Fundacja, która w czwartek opublikowała swoje uwagi do projektu przypomina, że to już kolejny projekt nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Poprzednie dwie nowelizacje z 2015 r. – zostały uznane przez TK za częściowo niezgodne z Konstytucją.
Najważniejsze wady nowej regulacji:
1. Brak odpowiednich konsultacji projektu ustawy ze społeczeństwem, ekspertami i środowiskiem prawniczym
Zapowiedź przeprowadzenia dyskusji na temat działalności Trybunału Konstytucyjnego w szerokim gronie ekspertów ogłosił Prezydent Andrzej Duda podczas orędzia 3 grudnia 2015 r. Tymczasem zapowiedzi przedstawicieli większości parlamentarnej wskazują, że błyskawiczny tryb ustawodawczy zostanie również powielony w przypadku najnowszego projektu. „Projekt nie reguluje żadnych pilnych kwestii, które uzasadniałyby pominięcie konsultacji, a które przemawiałyby za tak pospiesznym prowadzeniem procesu legislacyjnego w zasadniczej kwestii ustrojowej” – mówi Barbara Grabowska-Moroz, prawniczka HFPC. „Pośpiech i brak konsultacji każą wątpić w szczerość zapewnień wsłuchania się w głos narodu przy projektowaniu zmian ustrojowych” – dodaje Barbara Grabowska-Moroz.
Dowiedz się więcej z książki | |
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej
|
2. Wprowadzenie kwalifikowanej większości 2/3 głosów przy podejmowaniu uchwał przez TK ma charakter arbitralny
Uzasadnienie nowego projektu PiS milczy na temat przyczyn wprowadzania kwalifikowanej większości głosów niezbędnych dla podjęcia uchwał przez Trybunał. Celem zmian jest uniemożliwienie podejmowania uchwał przez Zgromadzenie Ogólne TK w obecnym jego składzie. Ponadto sama Konstytucja przewiduje, że uchwały TK zapadają zwykłą większością głosów.
W żadnej z obowiązujących w Polsce procedur sądowych nie istnieje wymóg określonej, kwalifikowanej większości głosów niezbędnych. Takie rozwiązanie jest kalką rozwiązań obowiązujących w parlamencie, lecz jest nieadekwatne do procedur sądowych. Zdaniem projektodawcy orzekanie w pełnym składzie przez TK wynika z konieczności wnikliwego i wszechstronnego rozważenia problemów konstytucyjnych z uwagi na ich znaczenie dla dobra publicznego. Jednak z drugiej strony takich wymagań nie stawia się dla innych sądów, np. Sądu Najwyższego.
Takie rozwiązanie powoduje paradoks, że nowelizację ustawy o TK Sejm może podjąć zwykłą większością głosów, podczas gdy Trybunał będzie mógł orzekać o jej zgodności z Konstytucją jedynie, gdy uzyska większość kwalifikowaną. Brak kwalifikowanej większości będzie oznaczał, że TK nie będzie mógł wydać orzeczenia w ogóle. Przez to zostanie de facto zablokowana działalność TK. „Ponadto proponowana zmiana spowoduje, że kontrola konstytucyjności będzie nieproporcjonalnie trudniejsza do przejścia niż samo uchwalenie ustawy. Tym samym nie chroni to konstytucyjnych gwarancji praw i wolności obywatelskich” – dodaje Barbara Grabowska-Moroz.
3. Rozszerzenie pełnego składu z 9 do 13 sędziów i wymóg orzekania w pełnym składzie
Zdaniem HFPC w większości spraw ten wymóg doprowadzi do sytuacji, w której Trybunał w ogóle nie będzie zdolny do skutecznego orzekania.
Wysoka liczba sędziów wymaganych do orzekania w pełnym składzie daje łatwe narzędzie do manipulowania i blokowania TK przez żądanie wyłączenia kolejnych sędziów z orzekania. Ma to istotne znaczenie również w kontekście obecnego kryzysu konstytucyjnego, gdyż obecnie Trybunał składa się z 10 sędziów co do mandatu których nie ma żadnych wątpliwości, z czego zarówno prezes jak i wiceprezes TK musieli wyłączyć się z orzekania, aby nie być sędzią we własnej sprawie. W efekcie nie było możliwe powołanie pełnego składu sędziowskiego nawet w obecnej liczbie – czyli dziewięciu osób.
Zobowiązanie do orzekania w większości spraw przez pełen skład TK spowoduje przewlekłość postępowania w sprawach obywateli – a skargi konstytucyjne i pytania prawne kierowane do TK przez sądy powszechne stanowią ponad 90 proc. spraw. To wpłynie na naruszenie konstytucyjnej gwarancji prawa do sądu, a paraliżowanie prac TK jest samoistnym naruszeniem prawa obywatel ido składania skarg konstytucyjnych.
4. Nowe przepisy zezwolą na wszczęcie na nowo postępowań w sprawach, które są w TK, ale postępowanie w nich nie zostało zakończone
Najnowszy projekt ustawy zakłada, że jeżeli sprawy prowadzone są przez skład sędziów mniejszy niż 13 sędziów – to postępowania wtedy będą rozpoczynane na nowo. W związku z tym konieczne będzie wszczęcie na nowo około 100 postępowań. To grozi paraliżem organizacyjnym i merytorycznym TK – zwłaszcza, że nowe przepisy dopuszczają też ponowne rozpoznanie przez TK nieograniczonej liczby spraw już rozstrzygniętych na posiedzeniach niejawnych.
Dowiedz się więcej z książki | |
Służąc rządom dobrego prawa. Andrzej Rzepliński w rozmowie z Krzysztofem Sobczakiem
|
5. Projekt ustawy uchyla przepis dzięki któremu Trybunał ma możliwość orzekania o zgodności z Konstytucją celów lub działalności partii politycznych w przypadku, gdy osoby upoważnione do reprezentowania partii politycznej umyślnie unikają ujawniania się.
Nowelizacja umożliwia takie rozwiązanie poprzez uchylenie przepisu, który upoważnia prezesa TK do uznania za upoważnioną osobę faktycznie kierującą partią w przypadku gdy nie można ustalić, kto jest osobą upoważnioną do reprezentowania partii politycznej. Uzasadnienie nowelizacji tłumaczy to rozwiązanie faktem, wyeliminowania możliwości nadużyć ze strony Prezesa TK. Jednak brak takiego przepisu prowadzić może do znacznie bardziej niepożądanych skutków, bo projektowany przepis wskazuje partiom politycznym łatwą drogę do uniknięcia kontroli konstytucyjnej.
6. Podsumowanie
HFPC podkreśla, że efektywnie działający TK stanowi niezbędne w demokracji konstytucyjnej zabezpieczenie przed nadużyciami ze strony władzy ustawodawczej i wykonawczej. Niestety, projekt nowelizacji ustawy o TK zamierza do zaprzeczenia roli Trybunału w polskim porządku prawnym, wypracowanej przez ostatnie 18 lat obowiązywania Konstytucji RP.