- Film „Spacer po prawie” powstał z potrzeby uzupełnienia szkolnej edukacji, ale też z przekory – wyjaśniał na konferencji prezes Maciej Bobrowicz. – Przekora odnosi się do podręczników szkolnych Wiedzy o Społeczeństwie dla szkół ponadpodstawowych. Nie ma w nich tego co najbardziej potrzebne – podatków i prawa pracy – dodał prezes.
Następnie mec. Bobrowicz wyjaśnił, że dokonał analizy procentowej zawartości wspomnianych książek. W jednym z podręczników wiele miejsca poświecono zachowaniu świadka w sądzie karnym, a także prawom człowieka (41 proc. zawartości). Słowa nie było natomiast na temat, jak się zachować w sądach pracy. A przecież wszyscy są lub będą pracownikami.
„Spacer po prawie” to dokument oświatowy, w którym przewodnikiem jest dziennikarz. Zagląda do różnych sądów i urzędów, pytając radców prawnych, adwokatów, sędziów i urzędników o podstawowe pojęcia z zakresu prawa administracyjnego, cywilnego i karnego. Ze szczególnym uwzględnieniem praw nieletnich.
Radcowie prawni od dawna zajmują się edukacją młodzieży. W tym roku w lutym podpisali z MEN i Ministerstwem Sprawiedliwości umowę o szkoleniu młodzieży pro bono. W praktyce wygląda to tak, że szkoły zgłaszają się do MS z chęcią udziału w programie, a ministerstwo przesyła ofertę KRRP, notariuszom lub sędziom ze stowarzyszenia Themis. Do tej pory zgłosiło się 278 szkół.
- Młodzież ma bardzo słabo opanowaną siatkę pojęciową z zakresu prawa, czuje ogromny lęk przed napisaniem podania lub skargi – wyjaśnia radca prawny Katarzyna Mróz, która prowadzi lekcje edukacyjne. – Jeśli pracodawca nie wypłaca wynagrodzenia, to od razu chcą iść ze sprawą do Strasburga – dodaje.