Ministerstwo Sprawiedliwości infomuje, że ściągnięci zostaną z prowincji sędziowie. Strach przed  ewentualnymi zamieszkami i wojnami kibiców jest tak wielki, że sądy na wszelki wypadek zawieszają rutynowe procesy sądowe i przygotowują się do obsługiwania specjalnych rozpraw na stadionach.
W osłupieniu obserwują wysiłki wymiaru sprawiedliwości eksperci sportowi. Ostatnie zamieszki na Euro miały miejsce w 2000 roku w trakcie mistrzostw w Holandii i Belgii. Kibicowanie podczas międzynarodowego turnieju jest inne niż podczas zwykłych rozgrywek klubowych.
„To nie histeria, to gotowość, i lepiej zrobić w tej sprawie więcej niż mniej” – powiedział cytowany przez gazetę Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości.

Więcej na http://www.rp.pl (PAP)