Początkowo zmiany w przepisach regulujących wykonywanie zawodu komornika miały mieć szerszy zakres. Postulowano m.in. skrócenie aplikacji komorniczej oraz wprowadzenie obowiązku zatrudniania aplikanta komorniczego w kancelarii komorniczej przynajmniej raz w ciągu półtora roku. Te pomysły zostały ostro skrytykowane przez samorząd komorników, który podkreślał, że wpłynie to na obniżenie jakości kształcenia.
W obecnej wersji w zakresie deregulacji zawodu komornika ministerstwo planuje skrócenie wymaganego okresu stażu „stosowania prawa” uprawniającego do zdawania egzaminu komorniczego bez odbywania aplikacji. Po nowelizacji ma on wynosić trzy lata (a nie pięć). Zmienić mają się także same egzaminy - zarówno komorniczy, jak i wstępny. Punktacja na egzaminie wstępnym na aplikację komorniczą ma zostać dostosowana do zasad obowiązujących na egzaminach na inne aplikacje prawnicze (progiem ma być zdobycie stu punktów). W przypadku egzaminu zawodowego projekt zakłada rezygnację z części ustnej, a w miejsce punktów mają zostać wprowadzone oceny. Projekt zlikwidować ma także obowiązkowe badania psychologiczne, jakim poddać muszą się kandydaci na komorników.

Monika Sewastianowicz